Kiedy już zdawało mi się, że nic mnie nie będzie w stanie zaskoczyć, pojawiła się informacja o najnowszej rezolucji Parlamentu Europejskiego, potępiającego Polskę za obywatelski projekt ustawy poświęcony walce z pedofilią.
Za rezolucją krytykującą Polskę zagłosowało 471 eurodeputowanych, sprzeciwiło się jej 128. 57 europosłów wstrzymało się od głosu. Co istotne, za przyjęciem rezolucji głosowały wszystkie najważniejsze frakcje PE: chadecy, socjaliści, zieloni, liberałowie. Naprawdę w takich chwilach myślę, że czcigodnych europarlamentarzystów ogarnęła pomroczność jasna albo, używając języka nieco bardziej dosadnego, że większość z nich to ciężcy idioci.

Cały felieton dostępny jest w 47/2019
wydaniu tygodnika „Do Rzeczy”
Zamów w prenumeracie
lub w wersji elektronicznej:
/ Źródło:
DoRzeczy.pl
/ kga
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Komentarze
A przecież dzisiaj w PO … coraz mniej PO – większość stanowią popłuczyny z innych partii (najwięcej z SLD – w tym również znaczących działaczy PZPR, ale też sporo z PiS):
tow. M. Święcicki (KC PZPR),
tow. D. Rosati (afera FOZZ),
tow. W. Cimoszewicz z synalkiem Tomkiem,
tow. M. Borowski,
tow. D. Huibner,
G. Napieralski, B. Arłukowicz, K. Piekarska, D. Joński, …
a teraz ostatnio jeszcze w wyborach do PE:
tow. L. Miller (KC PZPR),tow. M. Belka
TO WSZYSTKO POPŁUCZYNY PO PZPR ...
Pamiętajmy też o „NOWOCZESNYCH” POPŁUCZYNACH:
K. Mieszkowski, K. Lubnauer, K. Gasiuk-Pihowicz, …
A do tego POPŁUCZYNY Z PIS:
B. Borusewicz,
R. Sikorski, P. Zalewski,
J. Kluzik-Rostkowska (PiS, później założycielka partii Polska Jest Najważniejsza), …
a ostatnio też P. Poncyliusz, P. Kowal, K. M. Ujazdowski, … a nawet K. Marcinkiewicz (KAZ – lansowany przez G. Schetynę w ramach Koalicji Europejskiej do PE).
A przecież jeszcze w tle PO wspierało (wspiera) BUŹKĘ IV RP, tj.
R. Giertycha, L. Dorna i Michała Kamińskiego (oczywiście kosztem szeregowych działaczy PO) – często z marnym skutkiem.
A wszystko za sprawą D. Tuska, E. Kopacz & G. Schetyny -- przyjmowano do PO popłuczyny z innych partii, jednocześnie prowadząc „ubój rytualny” działaczy PO z konkurencyjnej frakcji.
W ten sposób doprowadzono do stanu dzisiejszego, tj. sytuacji kiedy PO wspierają jedynie sfrustrowane (bo kumają, że to początek końca tej „ich” formacji) lemingi …
Bo czy ktoś jeszcze wierzy w charyzmatyczność S. Neumanna,
M. Kierwińskiego, J. Grabca, czy samego G. Schetyny (nazwany przez R. Sikorskiego „lwowskim żulikiem”)?
POWTÓRZĘ: NIEBYWAŁA SKALA KORUPCJI POLITYCZNEJ (chociaż chyba nie tylko politycznej) …
PS! PO-PIS DZISIAJ NIEMOŻLIWY BO DE FACTO … NIE MA JUŻ PO!