Do zatrzymania doszło w nocy z piątku na sobotę przy ul. Ruskej. Funkcjonariusze znaleźli przy Łukaszu L. woreczek z kilkoma porcjami kokainy. Co więcej, mężczyzna miał na ekranie telefonu komórkowego usypać sobie tzw. kreskę z białego proszku. Jednak na widok idących w jego stronę policjantów, L. wyrzucił telefon i proszek.
Prokuratura prowadzi już śledztwo w sprawie posiadania narkotyków. Funkcjonariuszowi SOP grozi do trzech lat więzienia. Mężczyzna został zawieszony w czynnościach służbowych oraz zostanie wszczęte postępowanie dyscyplinarne. Według nieoficjalnych informacji Łukasz L. nie był w ochronie żadnego ważnego polskiego polityka.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.