Mateusz Morawiecki: Zwiększamy wydatki na służbę zdrowia

Mateusz Morawiecki: Zwiększamy wydatki na służbę zdrowia

Dodano: 
Mateusz Morawiecki, premier
Mateusz Morawiecki, premier Źródło: Flickr / KPRM/ Domena publiczna
Mateusz Morawiecki był dziś gościem radio RMF FM. Szef rządu odpowiadał nie tylko na pytania prowadzącego rozmowę Krzysztofa Ziemca, ale także słuchaczy i publiczności. Premier mówił m. in. o cenach prądu, służbie zdrowia, ale także o głosowaniu w Sejmie i wyborze Stanisława Piotrowicza na sędziego TK.

Rozmowę w radio RMF FM prowadził Krzysztof Ziemiec. Dziennikarz zaczął od burzliwego głosowania w Sejmie i problemów z oddaniem głosu.

– Ja akurat nie miałem kłopotu z głosowaniem, ale widziałem, że inni posłowie mieli. W takiej sytuacji można powtórzyć głosowanie, pani marszałek postąpiła właściwie – ocenił premier Morawiecki. Dodał, że przykładowo posłanka PO Iwona Śledzińska-Katarasińska dała do zrozumienia, że nie mogła zagłosować. – Doszukiwanie się w tej sytuacji czegokolwiek jest nie na miejscu. Marszałek Sejmu nie widzi wyników głosowań dopóki nie ukażą się ona na tablicach – powiedział szef rządu.

Premier o Piotrowiczu: Nikt nie jest idealny

Morawiecki odniósł się też do kontrowersyjnego wyboru Stanisława Piotrowicza na sędziego TK. – Ja już zaznajomiłem się ze sprawami, które prowadził na początku stanu wojennego pan Piotrowicz i według mojej wiedzy sprawy były prowadzone tak, że kilka osób zostało uniewinnionych, a jedna dostała najmniejszy możliwy wyrok. Chciałbym, by wszyscy byli idealni, nikt nie jest, ja też nie – wyjaśnił premier. Dodał, że nie może zrozumieć toku myślenia polityków PO, którzy krytykując kandydaturę Piotrowicza, sami również wprowadzają do parlamentu i wysokich urzędów byłych funkcjonariuszy PZPR. Jako przykład szef rządu podał Dariusza Rosatiego. – Ja doskonale wiem, że można było być sędzią, prokuratorem, można było być również po złej stronie mocy, ale zachowywać się przyzwoicie, a można było być w Solidarności, ale donosić na swoich kolegów – wskazał Morawiecki.

Prowadzący rozmowę zapytał premiera o ceny prądu. – Czy da pan stuprocentową deklarację, że ceny prądu dla mieszkań, gospodarstw domowych nie wzrośnie? – zapytał dziennikarz. Morawiecki zaznaczył w odpowiedzi, że jak do tej pory Polska ma najniższe ceny prądu w Europie, a to polityka Unii Europejskiej doprowadza do wzrostu tych cen. – UE powoduje przez swoją politykę, że prąd drożeje we wszystkich krajach. My jako państwo ze swojej strony obniżyliśmy akcyzę, opłatę przejściową dot. prądu i pozostawiamy ją na poziomie obniżonym. Co dalej nie wiemy, bo składamy wnioski do urzędu ds. regulacji energetyki. W zeszłym roku również były proponowane wzrosty cen, ale na skutek obniżki akcyzy i opłaty przejściowej, ceny spadły – powiedział Morawiecki. Szef rządu dodał, że ma nadzieję, iż uda się wypracować mechanizm, żeby gospodarstwa domowe nie miały podwyżki.

Co dalej z budżetem?

W rozmowie poruszono także temat budżetu i projektu zniesienia limitu 30-krotności ZUS. – Wierzy pan jeszcze, że budżet będzie zrównoważony? – zapytał premiera Ziemiec. – Wierzę, że budżet będzie zrównoważony. Pieniądze w budżecie znajdą się z uszczelnienia systemu podatkowego, ale także radykalnego przeglądu instytucji państwowych. Obciążenia administracyjne i biurokracja nie tylko dokuczają obywatelom, ale też są to koszty w budżecie, które ponoszą podatnicy – tłumaczył Morawiecki.

Szef rządu tłumaczył także, kiedy poznamy umowę koalicyjną obozu rządzącego. Wskazał, że umowa koalicyjna Zjednoczonej Prawicy nie zawiera punktów spornych. – Cieszę się, że rozmowy z naszymi koalicjantami były takie merytoryczne – zapewnił Morawiecki. Dodał, że w przyszłym tygodniu poznamy szczegóły umowy koalicyjnej.

Zdrowie i podatki

Premier odpowiedział na pytanie słuchaczy dotyczące wydatków na służbę zdrowia i braku lekarzy w Polsce. – My nie tylko będziemy zwiększać wydatki na służbę zdrowia, ale już zwiększamy w takim tempie, w jakim nigdy nie były zwiększane. By skracać kolejki do specjalistów, co udało nam się to w pewnych przypadkach, trzeba mieć specjalistów. Dokonaliśmy tu też przełomu, bo o 50 proc. więcej osób może się dostać teraz na studia lekarskie. – Może oni uciekają, bo za mało zarabiają? – spytał dziennikarz. Premier odparł, że medycy "już nie uciekają". – To świat postawiony na głowie, że Polacy mają ze swoich podatków płacić za wykształcenie lekarzy, którzy potem wyjeżdżają za granicę – wskazał Morawiecki. Dodał, że chciałby, aby wypowiedzieli się tu podatnicy. – Teraz już nie ma takiego exodusu lekarzy – zapewnił szef rządu.

twittertwitter

Morawiecki odniósł się także do pytania o ułatwienia dla przedsiębiorców i obniżki podatków. – Wspieramy mikro, małych i średnich przedsiębiorców poprzez obniżki podatku CIT, Mały ZUS i Mały ZUS+. Od października wdrożyliśmy program Niższy PIT, co jest także propozycją wspierającą emerytów – wyjaśnił premier. W kwestii seniorów dodał, że rząd nie ma problemów z wypłatą trzynastej emerytury, a czternasta emerytura będzie wypłacana od 2021 roku. – W dużym stopniu zależy to od całego systemu emerytalnego. My wdrażamy teraz różnego rodzaju nowe propozycje, w tym jest przede wszystkim ta przełomowa, rewolucyjna propozycja, której nikt przed nami nie zrobił - to jest 13. emerytura, jak również waloryzacja kwotowa – mówił szef rządu.

twittertwittertwitter

Źródło: RMF 24
Czytaj także