"Przez chwilę byłem zawiedziony Tuskiem"

"Przez chwilę byłem zawiedziony Tuskiem"

Dodano: 
Donald Tusk
Donald Tusk Źródło:PAP/EPA / Antonio Bat
Prof. Leszek Balcerowicz komentował w programie "Money. To się liczy" rezygnację Donalda Tuska z walki o Pałac Prezydencki.

– Po głębokim namyśle podjąłem decyzję, że nie będę kandydował –poinformował na początku listopada Donald Tusk podczas konferencji prasowej w Brukseli. Były premier uciął w ten sposób ciągnące się od dłuższego czasu spekulacje. Decyzja Tuska najprawdopodobniej oznacza, że w Koalicji Obywatelskiej odbędą się prawybory. Kadencja Tuska na stanowisku szefa RE upływa w grudniu.

"Nie trzeba wracać, żeby wpływać"

– Przez chwilę byłem zawiedziony – przyznał prof. Leszek Balcerowicz pytany w programie „Money. To się liczy" o decyzję Tuska.

Jednocześnie polityk i ekonomista przyznał, że okaże się jak był premier będzie realizować swoją nową funkcję (szefa Europejskiej Partii Ludowej). – Będzie miał większe możliwości oddziaływania, będzie mniej skrępowany na sprawy polskie – tłumaczył Balcerowicz. – Nie trzeba wracać, żeby wpływać – tłumaczył Balcerowicz.

– Ja uważam, że ma (Tusk – red.) obowiązek moralny żeby w ramach swoich nowych możliwości być bardziej obecnym w politycy polskiej, bo stawka jest ogromna – dodał.

Czytaj też:
Wybory prezydenckie 2020. Donald Tusk podjął decyzję

Źródło: money.pl
Czytaj także