Ozdoba: Jestem zwolennikiem mocnego rozwiązania wobec sędziów

Ozdoba: Jestem zwolennikiem mocnego rozwiązania wobec sędziów

Dodano: 
Jacek Ozdoba
Jacek OzdobaŹródło:PAP / Rafał Guz
– Jestem zwolennikiem mocnego rozwiązania wobec sędziów, bo mam dosyć słuchania, że sędzia bawi się w politykę i pozwala sobie na zbyt dużo. On przecież wymierza wyrok w imieniu Rzeczypospolitej, może komuś zrobić krzywdę, a robi tę krzywdę, bawiąc się w politykę – powiedział w poranku rozgłośni katolickich „Siódma 9” Jacek Ozdoba z Solidarnej Polski.

Ozdoba został zapytany w audycji o wczorajsze demonstracje ws. niezależności sędziów. Jak powiedział, nadawana jest narracja, która ma pokazać, że reforma wymiaru sprawiedliwości jest represyjna. – To nieprawda. Izba Dyscyplinarna dotyczy przede wszystkim sędziów, którzy popełniają wykroczenia. To, że sędziowie byli przyzwyczajeni do tego, że są wyłączeni z prawa... Jeżeli uważają, że to było praworządne, to jesteśmy innego zdania. W przypadku sędziego Juszczyszyna mamy do czynienia z przekroczeniem uprawnień. Nie miał prawa weryfikować, czy powołany sędzia był powołany zgodnie z prawem. To może doprowadzić do anarchii – ocenił.

Poseł Solidarnej Polski ocenił również, że obecnie demonstruje garstka ludzi, która „jest sfrustrowana tym, że pewne ograniczenia zostały wprowadzone”. – Czymś nienormalnym jest to, że dopiero teraz sędziowie zaczynają odpowiadać za to, jak pełnią swoje funkcje. Nikt nie zwalniał w Polsce z myślenia i odpowiedzialności. To nie jest tak, że jak ktoś jest sędzią, to może robić wszystko. Podobnie jak prezes NIK, poseł czy senator. Jestem zwolennikiem mocnego rozwiązania wobec sędziów, bo mam dosyć słuchania, że sędzia bawi się w politykę i pozwala sobie na zbyt dużo. On przecież wymierza wyrok w imieniu Rzeczypospolitej, może komuś zrobić krzywdę, a robi tę krzywdę, bawiąc się w politykę – dodał.

Ozdoba odniósł się też do sprawy prezesa NIK Mariana Banasia. Parlamentarzysta zaznaczył, że jeżeli CBA stwierdziło, iż dochodziło do nieprawidłowości u prezesa NIK, to sam fakt "powoduje duży niepokój, a już tym bardziej przesłanie materiału do prokuratury". – Zapewne zaraz będą postawione zarzuty. Po raz drugi w historii prezes NIK może mieć zarzuty. Jestem zwolennikiem brania odpowiedzialności za to, gdzie znajduje się prezes NIK. Zbyt dużo wątpliwości jest wokół Mariana Banasia, jest to niepokojące. Jeśli widzimy, że pewna zła decyzja została podjęta i mamy wątpliwości, to odpowiedzialność polityczna była oczywista, że jest rekomendacja oczekiwania dymisji. W sposób odpowiedzialny zachowało się kierownictwo PiS. Ten błąd musi skutkować rozwiązaniami na przyszłość. Widzimy, że jest pewna luka w prawie – powiedział.

Źródło: siodma9.pl
Czytaj także