Dlaczego środowisko sędziowskie nie oczyściło się samo?

Dlaczego środowisko sędziowskie nie oczyściło się samo?

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Bartłomiej Zborowski
W stanie wojennym skazywali opozycjonistów, w III RP nadal orzekali i piastowali ważne funkcje w sądownictwie. Dlaczego, wbrew zapowiedziom, środowisko sędziowskie nie oczyściło się samo? Dlaczego nie można pociągnąć do odpowiedzialności karnej sędziów skompromitowanych w stanie wojennym?

Czy sędziowie, którzy wtedy wydawali niesprawiedliwe wyroki do tej pory mogą liczyć na wsparcie „nadzwyczajnej kasty"? W jaki sposób rzecznik dyscyplinarny Sądu Najwyższego zaangażował się w obronę kolegi po fachu? Jakie kruczki prawne wykorzystuje sędzia, by wydłużyć toczące się przeciw niemu postępowanie dyscyplinarne? Rychlicki, Kosmal i inni, czyli „Magazyn śledczy Anity Gargas" na tropie sędziów unikających sprawiedliwości. Już dziś o godz. 22:25 w TVP1.

Czytaj także