Partia Gowina nie wiedziała o nowym projekcie ws. sądów

Partia Gowina nie wiedziała o nowym projekcie ws. sądów

Dodano: 28
Wicepremier Jarosław Gowin
Wicepremier Jarosław Gowin Źródło: PAP / Leszek Szymański
– Póki nie przeanalizujemy złożonych propozycji, nie będziemy się do nich odnosić – powiedział rzecznik Porozumienia Kamil Bortniczuk. Porozumienie to obok PiS i Solidarnej Polski jedna z trzech formacji wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy.

– Mam taki apel, żeby nie prowadzić do sytuacji zmierzającej w kierunku chaosu w systemie prawnym – mówił Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej po szczycie Unii Europejskiej. Premier odniósł się w tych słowach do działań części polskich sędziów i do szykowanej przez obóz rządzący tzw. ustawy dyscyplinującej sędziów. Projekt zaprezentowali wczoraj posłowie Jan Kanthak, Jacek Ozdoba oraz wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. To politycy Solidarnej Polski, partii Zbigniewa Ziobry.

W projekcie rozszerzono przesłanki odpowiedzialności dyscyplinarnej opisane w art. 107 ustawy o ustroju sądów powszechnych. Nowelizacja wprowadza również m.in. możliwość złożenia sędziego, który podważa KRS czy prerogatyw prezydenta oraz dokonuje zmian w procedurze wyboru I Prezesa SN. Nakłada też na sędziów obowiązek poinformowania, do jakich partii należeli, w jakich stowarzyszeniach działają oraz jakim nickiem się posługują w portalach społecznościowych.

Tymczasem okazuje się, że o inicjatywie nie wiedział Jarosław Gowin, szef Porozumienia. Pytany przez dziennikarzy rzecznik partii przyznał, że politycy jego ugrupowania nie wiedzieli o złożonym projekcie. – Nie będziemy póki co niczego komentować. Póki nie przeanalizujemy złożonych propozycji, nie będziemy się do nich odnosić – powiedział w piątek Kamil Bortniczuk.

Czytaj też:
Premier ws. ustawy dyscyplinującej sędziów: Zmierzamy do tego, by zaprowadzić porządek prawny
Czytaj też:
TVN straszy "ustawą represyjną". Kaleta: Nie podoba się Francja?

Źródło: TVN24
Czytaj także