MAJSTERSZTYK NR 1, czyli eurowybory
Po pierwsze: wygrana PiS w wyborach do europarlamentu. Tego głosowania partia z Nowogrodzkiej mogła obawiać się najbardziej. Tradycyjnie wybory do parlamentu w Brukseli były domeną obozu liberalnego. Nie bez powodu. To głównie nowoczesny elektorat wielkomiejsk iinteresował się tematyką europejską. Po względnie remisowych wyborach samorządowych z października 2018 r. eurowybory miały być w planach Koalicji Obywatelskiej odbiciem do wygranej jesienią i prezydentury. Receptą na sukces miało być zjednoczenie wszystkich sił opozycyjnych od SLD do PSL w jednej Koalicji Europejskiej.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.