Łukasz Warzecha został zaproszony do dzisiejszej "Loży prasowej" w TVN 24. Część programu poświęcono Wielkiej Orkiestrze Świątecznej. Publicysta "Do Rzeczy" podkreślił, że pozytywnie ocenia fakt, iż relację z finału WOŚP, który jest prywatną inicjatywą, jest od niedawna relacjonowany przez prywatną stację telewizyjną – TVN.
Zapytany oto, czego życzy liderowi WOŚP, Łukasz Warzecha stwierdził, że "zerwania z hipokryzją".
– Życzę panu Owsiakowi, żeby w kolejnych wyborach zerwał z hipokryzją i kandydował z ramienia obecnej opozycji, bo właściwie jest politykiem w mojej opinii,co zresztą mówię od wielu lat – podkreślił Warzecha, wskazując że Owsiak od dawna angażuje się w spory polityczne.
Publicysta "Do Rzeczy" krytycznie odniósł się też do zarzutów, jakie są stawiane przeciwnikom inicjatywy Owsiaka. Gdy prowadząca program Małgorzata Łaszcz zaczęła wymieniać sprzęt kupiony z zebranych pieniędzy, Warzecha zapewnił, że nie jest podatny na tego typu szantaż emocjonalny.
– Metoda taka, że "krytykujesz Owsiaka, to znaczy, że chcesz, aby małe dzieci umierały", to straszna demagogia – podkreślił Warzecha
Czytaj też:
Trwa 28 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zebrano już ponad 40 mln złCzytaj też:
Owsiak zaapelował do Ziobry. Stanowcza reakcja Służby Więziennej