– Bardzo przykra sprawa. Ubolewam z tego powodu. To pokazuje, że wszyscy w Polsce powinni być jednakowo traktowani i podlegać takim samym prawom – stwierdził wicemarszałek Senatu, zapytany przez dziennikarkę Radia ZET o zatrzymanie byłego senatora PiS.
Przypomnijmy, że były senator RP, jego syn oraz dyrektor małopolskiego oddziału Państwowego Fundusze Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych zostali zatrzymani przez krakowskich funkcjonariuszy CBA.
Pytany o sprawę wicemarszałek Senatu przypomniał też, że Stanisław K. został wykluczony z PiS po postawieniu mu prokuratorskich zarzutów w sprawie o korupcję. – Sam (Stanisław K. - red.) podjął wtedy decyzję o zrzeczeniu się immunitetu – dodał Karczewski.
– Zdarzają się takie sytuacje. Chciałbym, żeby się nie zdarzały. Reagujemy w sposób jednoznaczny. Mamy jednak w gronie takich senatorów PO, którzy mają poważne zarzuty – podkreślił Karczewski w rozmowie z Beatą Lubecką.
Czytaj też:
Były senator PiS zatrzymany przez CBACzytaj też:
Grodzki pozywa dziennikarzy TVP i "Gazety Polskiej"