Przedstawiciele Komisji Weneckiej przebywali z wizytą w Polsce 9 i 10 stycznia. Przyjechali do Warszawy na zaproszenie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Przedstawiciele rządu odmówili spotkania z Komisją, argumentując, że wizyta ma charakter prywatny. Dziś Komisja Wenecka opublikowała opinię o ustawie dyscyplinującej sędziów. Dokument liczy 14 stron i jest krytyczny wobec zapisów proponowanych przez PiS.
Sprawę opisuje „Sueddeutsche Zeitung”. Zdaniem niemieckiej gazety opinia Komisji potwierdza, że reforma wymiaru sprawiedliwości służy PiS-owi jedynie do zwiększenia władzy.
„Po tym jak od ręki usunięto ze stanowisk ponad stu niezależnych prezesów sądów, teraz prowadzi się dyscyplinarne prześladowania ponad czterdziestu sędziów, którzy publicznie krytykowali demontaż państwa prawa albo powoływali przy tym na prawo unijne" – czytamy w "SZ".
Dziennikarz gazety Florian Hassel ocenia, że postępowanie polskich władz to afront wobec Unii Europejskiej. Hassel twierdzi, że Komisja Europejska zareagowała za późno i może nie powstrzymać PiS-u przed "demontażem państwa prawa".
Czytaj też:
"To nie jest opinia. To polecenie". PiS o Komisji Weneckiej
Czytaj też:
"Włos może być w zupie, a zakalec w cieście". Kuriozalny wpis Lisa