Pilna kontrola NIK. Chodzi o koronawirus

Pilna kontrola NIK. Chodzi o koronawirus

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / STRINGER
Najwyższa Izba Kontroli wszczęła pilną kontrolę dotyczącą przygotowania państwa na zagrożenie epidemiologiczne - informuje RMF FM. Z ustaleń rozgłośni wynika, że chodzi o rozprzestrzeniający się po świecie koronawirus, który już dotarł do naszych sąsiadów.

Celem Najwyższej Izby Kontroli będzie sprawdzenie wszelkich elementów systemu zabezpieczenia obywateli przez zakażeniem niebezpiecznymi chorobami. Kontrolerzy pojawią się wkrótce w wytypowanych szpitalach. Zjawią się także na lotniskach i portach morskich, gdzie zweryfikują procedury. "Plan kontroli przewiduje też sprawdzenie jednostek ratownictwa medycznego oraz stacji sanepidu" – podaje RMF FM.

W dalszej kolejności przedstawiciele NIK planują skontrolować także Ministerstwo Zdrowia. Pojawią sięteż u wojewodów, którzy odpowiadają za przygotowanie i koordynacje działań w sytuacjach zagrożenia epidemiologicznego.

Przypomnijmy, że według zaleceń Ministerstwa Zdrowia, osoby, które w ciągu ostatnich 14 dni były w Chinach lub miały kontakt z osobą, która stamtąd wróciła, a mają takie objawy jak: temperatura powyżej 38 stopni, kaszel i duszność - zgłosiły się do najbliższego szpitalnego oddziału chorób zakaźnych.

Wczoraj wieczorem pojawiła się informacja, że do jednego z łódzkich szpitali trafiła pacjentka z podejrzeniem zarażenia koronawirusem. Kobieta wróciła z pobytu w Chinach.

Czytaj też:
"To musiała być jedna z najbardziej strzeżonych tajemnic Kancelarii Prezydenta"
Czytaj też:
Donald Trump złożył proklamację na ręce prezydenta Dudy

Źródło: RMF 24
Czytaj także