W sumie zatrzymano pięć osób, w tych dwóch funkcjonariuszy, którzy są już na emeryturze. To właśnie wobec dwóch emerytowanych policjantów zastosowano areszt tymczasowy.
Prawdopodobnie to jeden z nich wymyślił proceder i po odejściu ze służby porozumiał się z kolegami, aby ci przekazywali mu dane ofiar wypadków. Informacje o poszkodowanych policjanci przekazywali dalej firmom walczącym o odszkodowania – podaje Radio ZET.
Czytaj też:
Wstrząsające nagrania z Paryża. Strażacy podpalili się w ramach protestu
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
