W Internecie pojawiło się nagranie ze spotkania "Klubu Obywatelskiego", które odbyło się w Rzeszowie. Tomasz Grodzki zapowiedział, że 3 lutego do Polski przyjedzie prezydent Francji Emmanuel Macron. Marszałek Senatu wskazał, że spotka się z francuskim politykiem, aby rozmawiać o Polsce. Wypowiedź Grodzkiego może zaskakiwać.
– 3 lutego, niedługo, ma mnie odwiedzić prezydent Macron, który jest jednym z tych, którzy uważają "dajcie sobie spokój z tą Polską. I wbrew temu, co o mnie mówią, czy o Senacie, że "donosimy na Polskę" za euro, szekle czy inne dolary, to ja będę musiał go przekonywać, żeby dali Polsce jeszcze szansę... – powiedział szef izby wyższej polskiego parlamentu.
Jak można się domyślać, tematem rozmów ma być m. in. reforma sądownictwa w Polsce. Tomasz Grodzki jest głośnym przeciwnikiem zmian wprowadzanych w tym zakresie przez Prawo i Sprawiedliwość.
Czytaj też:
Polityk PiS do dziennikarki: Czy pani widziała naszą ustawę?Czytaj też:
Kukiz o prezydencie: Nareszcie zrobił coś mądrego