"Z tego może być awantura". Chorosińska wystąpiła do ministra zdrowia ws. procedury aborcyjnej

"Z tego może być awantura". Chorosińska wystąpiła do ministra zdrowia ws. procedury aborcyjnej

Dodano: 
Dominika Chorosińska, posłanka PiS
Dominika Chorosińska, posłanka PiS Źródło: PAP / Mateusz Marek
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Dominika Chorosińska zwróciła się do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego w sprawie zmiany procedury dotyczącej aborcji.

Fragmenty pisma cytuje serwis Wirtualna Polska. "Z tego może być awantura" – wskazuje portal.

Chorosińska przytacza w swoim liście dane dotyczące aborcji, z których wynika, że "na 1098 aborcji przeprowadzonych w 2016 r. 1052 było przeprowadzonych w związku z istnieniem tzw. przesłanek eugenicznych, (…) przy czym 221 zabiegów przerywania ciąży dokonano w sytuacji, gdy u płodu rozpoznano zespół Downa".

Posłanka Prawa i Sprawiedliwości pisze, że według przepisów obowiązujących od 1998 roku, orzeczenie o ciężkim i nieodwracalnym uszkodzeniu płodu wydaje jeden lekarz. Wcześniej musiała to być zgodna diagnoza dwóch lekarzy. W rozmowie z Wirtualną Polską Chorosińska tłumaczy, że "w tej sytuacji, gdy orzeczenie wydaje tylko jeden człowiek, łatwiej o pomyłkę". – Stąd nasuwa się wniosek, że powinny istnieć procedury, które mogłyby "wychwycić" ewentualne nieprawidłowe diagnozy i określić ich zakres – wyjaśnia.

Zdaniem Chorosińskiej, należałoby weryfikować słuszność wykonania aborcji. Wskazuje, że możnaby powołać specjalne zespoły lekarskie, które decydowałyby, czy są przesłanki do aborcji eugenicznej. Wśród propozycji posłanki jest także przeprowadzenie badań abortowanych dzieci. Tego rodzaju badania pozwoliłyby na weryfikację czy lekarz właściwie zdiagnozował wady płodu.

Czytaj też:
Papież Franciszek uderzył kobietę w dłoń. Ujawniono, co wydarzyło się później
Czytaj też:
Dotkliwe kary dla pacjentów. Tyle możesz zapłacić za niestawienie się na umówionej wizycie u lekarza

Źródło: wp.pl
Czytaj także