W ostatnim czasie na forum Parlamentu Europejskiego pojawiła się propozycja wprowadzenia tzw. podatku od mięsa. Entuzjaści tej koncepcji tłumaczą, że opłata ta, miałaby pomóc w niwelowaniu szkodliwego wpływu produkcji mięsa na środowisko. Jeśli propozycja ta uzyska akceptację, mogłyby wejść w życie już w 2022 roku.
Do sprawy odniósł się na Twitterze wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. "Typowa lewacka mentalność. Ludzie nie chcą przejść na weganizm? Dowalić podatek od mięsa" – napisał polityk. "Pomijam fakt, że cała ta akcja wygląda poza ideologią na bardzo poważną operację lobbingową" – dodał.
Sebastanowi Kalecie odpowiedział Michał Szułdrzyński z "Rzeczpospolitej". Dzienniakarz przypomniał "podatek cukrowy", który jest inicjatywą Prawa i Sprawiedliwości. "Pisze to minister rządu, który właśnie "dowalił" podatek od cukru, bo ludzie nie chcieli przestać go jeść. 'Typowa lewacka mentalność'" – napisał. W kolejnym wpisie Szułdrzyński zaznaczył, iż podatek od cukru uważa za "słuszne działanie prozdrowotne".
twitterCzytaj też:
Zapytano Kidawę-Błońską o złagodzenie kary dla gwałciciela i mordercy 3-latka. Oto, co odpowiedziałaCzytaj też:
Tragiczny wypadek. Nie żyje redaktor naczelny szczecińskiego dziennika