"Osobista rozmowa o historii i przyszłości". Premier mocno o Putinie: Przebił wszystkie absurdy

"Osobista rozmowa o historii i przyszłości". Premier mocno o Putinie: Przebił wszystkie absurdy

Dodano: 
Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz Morawiecki Źródło: Facebook
Na portalu społecznościowym Facebooku odbyła się rozmowa z premierem Mateuszem Morawieckim. Z szefem rządu rozmawiali Stefan Tompson i Patrick Ney.

Rozmowa poświęcona była historii, ale również teraźniejszości i przyszłości.

facebook

Szef rządu został zapytany o największą bzdurę, jaką usłyszał na temat Polski. W odpowiedzi padły mocne słowa na temat prezydenta Rosji Władimira Putina.

– Na przestrzeni lat różne bzdury czytałem, ale prezydent sąsiedniego państwa wschodniego przebił wszystkie absurdy, mówiąc że Polska jest współodpowiedzialna za wybuch II wojny światowej – powiedział premier. Jak podkreślił, jest to taki absurd, że aż trudno sobie wyobrazić, że ktoś mógł się podjąć głoszenia takich tez. – A jednak, zdecydowano się na to – dodał.

Na pytanie, jak przyjął słowa Putina na temat Polski, premier Morawiecki odparł: "W pierwszej kolejności z niedowierzaniem. Myślałem, że to przejęzyczenie bądź głębokie nieporozumienie. Później juz wiedziałem, że mam do czynienia z prastarą rosyjską metodą propagandy. Tę metodę rozwinął Goebbels mówiąc, że kłamstwo powtarzane kilka razy staje się z prawdą. Trzeba było z tym walczyć i przeciwdziałać – wskazał.

Jedno z pytań dotyczyło dzisiejszego wizerunku naszego kraju. Morawiecki ocenił, że jest "coraz lepszy". – Ja wielokrotnie zgrzytałem zębami w czasach III RP. (...) Ale myślę, że w ostatnich latach poczyniliśmy gigantyczny postęp – powiedział premier dodając, iż dziś już coraz rzadziej mówi się o "polskich obozach śmierci" i "współudziale Polski w holocauście". – Widzę ogromną zmianę na lepsze, widzę jak coraz więcej ludzi rozumie prawdę historyczną, a wraz z tym można bronić dobrego imienia Polski – wskazał.

Co komuniści zrobili dobrze?

Stefan Tompson i Patrick Ney zapytali premiera także o to, czy jest coś, co w jego ocenie komuniści zrobili dobrze. – Nie tyle komuniści, ale jestem pod wrażeniem tego, jak Polacy odbudowali kraj po wojnie, szczególnie Warszawę. I to się odbyło w tamtych okolicznościach, kiedy panował stalinowski terror. Polacy pokazali, że potrafią odbudowywać Polskę z ruin i to się udało w komunistycznych okolicznościach – odparł premier.

"Miałem całe ciało w pręgach. No nie od łaskotania"

W czasie rozmowy Mateusz Morawiecki podzielił się także swoimi doświadczeniami z młodości, obecności Polski i jej historii w jego życiu. Premier przyznał, że to, iż nigdy nie znudził się Polską zawdzięcza swoim rodzicom, którzy traktowali zarówno jego, jak i jego rodzeństwo poważnie, adekwatnie do różnych etapów życia.

Szef rządu mówił także o własnych doświadczeniach z okresu PRL, które stały się jego udziałem za sprawą ojca. Opowiadał o zrywaniu komuniastycznych flag i o robieniu koktajli Mołotowa, którymi wraz z kolegami obrzucał policyjne wozy rozpędzające wodą demonstrantów. –Miałem całe ciało w pręgach. No nie od łaskotania – przyznał.

Zapytany, czy bał się wówczas, premier odparł: "Tak. Był często strach, ale znając historię II wojny światowej, ten strach był mitygowany poprzez rzeczywistość nas otaczającą". Morawiecki podkreślił, że choć w więzieniach ginęli ludzie, nie może się to równać z terrorem II wojny światowej. – Uważam, że nie można porównywać tych czasów – podkreślił.

Premier odniósł się także do okresu transformacji. Porównując powojenny rozwój gospodarczy Niemiec, Francji i Włoch, ocenił iż pokazuje to, że w podobnym czasie tym państwom udało się rozwinąć szybciej niż Polsce. Nasz kraj - mówił premier - rozwijał się przez wyprzedaż. –Wyprzedaliśmy nasz majątek zamiast akumulować przez eksport. Gdyby nie to, mielibysmy zupełnie inną sytuację. Nasz wzrost jest zewnętrzny, zależny trochę od zagranicy – wskazał Morawiecki.

Czytaj też:
Premier: W naszej historii zdarzały nam się krótkowzroczność i głupota
Czytaj też:
"Świat nie widział takiej kandydatki ". Ziemkiewicz o Kidawie-Błońskiej

Źródło: DoRzeczy.pl / Facebook
Czytaj także