Wałęsa tym zdjęciem wywołał burzę. "To bulwersujące, co o sobie przeczytałem"

Wałęsa tym zdjęciem wywołał burzę. "To bulwersujące, co o sobie przeczytałem"

Dodano: 
Tadeusz Cymański oraz Jarosław Wałęsa
Tadeusz Cymański oraz Jarosław Wałęsa Źródło: Facebook
Jarosław Wałęsa z KO udostępnił wspólne zdjęcie z Tadeuszem Cymańskim z Solidarnej Polski. Zwolennicy polityka byli oburzeni, że zadaje się z działaczami Zjednoczonej Prawicy. Wałęsa odniósł się do całej afery w porannym programie Onetu.

Wałęsa zrobił zdjęcie podczas uroczystej sesji Sejmiku Województwa Pomorskiego z okazji "setnej rocznicy powrotu Pomorza w granice Rzeczpospolitej". Pod wpisem na polityka KO wylała się fala hejtu ze strony przeciwników PiS, którzy zarzucali Wałęsie, że brata się z "gangsterami" i "przestępcami". "Trochę więcej szacunku dla siebie", "żenada", "zdjęcie jest nie fair wobec Pańskich wyborców", "nie spodziewałam się tego po Panu. Jestem zawiedziona", "brak mi słów" – to tylko niektóre wpisy internautów.

Pytany o całą sytuację Wałęsa stwierdził, że spotyka się z politykami Zjednoczonej Prawicy wyłącznie na oficjalnych uroczystościach i w pracy.

– Zdawałem sobie sprawę z tego, że będzie reakcja na to zdjęcie, ale nie sądziłem, że będzie ona w takiej skali i tak bardzo negatywna – podkreśla w rozmowie z Onetem.

Wałęsa zaznacza, że swoim zdjęciem chciał zwrócić uwagę na potrzebę dialogu z drugą stroną sporu. Jednocześnie zaznacza, że rzeczy jakie przeczytał na swój temat są "bulwersujące"

– Chciałem tym zdjęciem zwrócić uwagę na to, że musimy ze sobą rozmawiać. Rozumiem, że można czuć niechęć do swojego sąsiada, ale ja jako polityk muszę wyciągnąć rękę do drugiej osoby, nawet jeśli ta osoba łamie Konstytucję – mówił poseł KO.

Czytaj też:
Wałęsa wrzucił zdjęcie z Cymańskim. Pod wpisem rozpętała się burza
Czytaj też:
"Jeżeli ktoś ma za coś przepraszać, to Andrzej Duda". Szokujące słowa posła PO

Źródło: Facebook
Czytaj także