"Rzecznik PAD nazwał chamstwem chęć wyrwania pieniędzy z TVP na rzecz chorych na raka. Chyba jednak PAD-owi nie pozwolą zawetować. Zadowolenie pań Holeckiej i Ogórek z nowych torebek jest ważniejsze dla JK niż interes PAD. A o chorych to oni wszyscy myślą to samo co Lichocka" – napisał na Twitterze Roman Giertych.
Do jego skandalicznych słów odniosła się Magdalena Ogórek, ujawniając przy tym smutną historię ze swojego prywatnego życia.
"Nie napiszę: „wy żałosne kreatury” jak pani z TVN. Patrzyłam jak umiera na raka moja Babcia, potem Mama. Spędzałam m-ce na onkologii trzymając Mamę za rękę, miałam wtedy 13 lat. Mama umarła. Sama jestem w wysokiej grupie ryzyka. Popełnił Pan potworny wpis" – skomentowała krótko urażona dziennikarka.
Kilka dni temu Sejm przegłosował rekompensatę w wysokości 1,95 mld zł dla Telewizji Polskiej i Polskiego Radia. Wcześniej marszałek Senatu Tomasz Grodzki zaproponował, aby te pieniądze przekazać na Narodową Strategię Onkologiczną. Tego też dotyczyła poprawka wniesiona przez senatorów Koalicji Obywatelskiej. Gdy poprawka została odrzucona, cała opozycja oskarżyła PiS o bagatelizowanie problemów pacjentów onkologicznych, na tej narracji Koalicja Obywatelska oparła też kampanię wyborczą swojej kandydatki na prezydenta.
Czytaj też:
"Cynizm, obłuda, propaganda". Ostra reakcja na wpis LisaCzytaj też:
Rzecznik prezydenta grzmi: To jest zwykłe chamstwoCzytaj też:
Były wiceminister zdrowia: Wsparcie mediów publicznych nie wyklucza walki z rakiem