Lubnauer zapytano o długi Nowoczesnej. Kuriozalna odpowiedź

Lubnauer zapytano o długi Nowoczesnej. Kuriozalna odpowiedź

Dodano: 
Katarzyna Lubnauer
Katarzyna Lubnauer Źródło: PAP / Roman Zawistowski
Katarzyna Lubnauer została zapytana o długi Nowoczesnej. Była szefowa partii unikała rozmowy na ten temat, gdyż jej zdaniem takie dyskusje służą jedynie... prawicowym mediom.

Powraca kwestia długów Nowoczesnej. Sprzeczka w tym temacie wywiązała się między byłymi szefami partii. W rozmowie z RMF FM Lubnauer oceniła, że długi partii to "scheda po byłym przewodniczącym". Petru opublikował z kolei wpis, w którym poinformował, że sugestie podobne do tych, jakie wypowiedziała Lubnauer w radiu, będą kończyły się pozwami sądowymi.

Była przewodnicząca została ponownie zapytana o ten temat w Radiu Plus. – Myślę, że pozostawimy słuchaczom ocenę tego, co się stało jeśli chodzi o finanse Nowoczesnej. Mamy sprawę w Strasburgu. Nie, nie przestraszyłam się. Nie mam żadnych wątpliwości, że to, co mówiłam, było prawdą i tylko prawdą – stwierdziła.

– Przede wszystkim wiem jedno. Dyskusja o pieniądzach Nowoczesnej najbardziej służy prawicowym mediom i przekonałam się poprzednim, szczerze mówiąc i również takie wezwania, które pisze Ryszard Petru, służą głównie prawicowym mediom. Nie będę im dostarczać żadnego pokarmu – dodała polityk.

Była szefowa Nowoczesnej dodała, że za długi partii odpowiada obecny zarząd. Lubnauer podkreśliła, że gdy długi były zaciąganie, to ona nie była nawet członkiem Nowoczesnej.

Czytaj też:
Powraca sprawa długów Nowoczesnej. Petru straszy sądem

Źródło: 300polityka.pl, Radio Plus
Czytaj także