Prof. Domański: Opozycja zaklina rzeczywistość. Tak się składa, że większość ma PiS

Prof. Domański: Opozycja zaklina rzeczywistość. Tak się składa, że większość ma PiS

Dodano: 
Prof. Henryk Domański
Prof. Henryk DomańskiŹródło:PAP / Bartłomiej Zborowski
Nie bardzo przyjmuję argument, że wyborców opozycji jest więcej niż partii rządzącej. Bo nie ma takiej partii „opozycja”. Fakt, że suma głosów wszystkich ugrupowań opozycyjnych jest większa niż głosów na PiS o niczym nie znaczy, bo w przypadku jednej opozycyjnej listy wcale nie musiałaby być większa. Te teorie, że więcej jest wyborców antypis-u niż PiS-u są to tylko zaklęcia opozycji – mówi portalowi DoRzeczy.pl prof. Henryk Domański, socjolog z Polskiej Akademii Nauk.

Premier Mateusz Morawiecki podsumował sto dni swojego rządu. Przedstawił „piątkę na sto dni”, która ma być pasmem sukcesów. Tego typu podsumowanie ma pomóc w reelekcji Andrzeja Dudy?

Prof. Henryk Domański: Na pewno nie zaszkodzi. Prezydent Duda jest powszechnie kojarzony z Prawem i Sprawiedliwością. Partia mocno go wspiera. I siłą rzeczy sukcesy rządu będą przypisywane także prezydentowi, który też do tych sukcesów będzie się odwoływał. Takim wymiernym sukcesem, przykładem spełnienia obietnicy wyborczej jest przyznanie 13. emerytury. To jednak przypływ środków do 9,5 miliona ludzi. Oni to odczują. A ogół społeczeństwa będzie to traktował jako przykład spełnienia obietnic. I to jest wymierny wskaźnik tej „Piątki Kaczyńskiego”.

Ale jakie ma to znaczenie dla zwykłego wyborcy, który na przykład nie otrzymuje „trzynastki”?

Zwykły Polak może myśleć w ten sposób, że nie jest to rząd, który jedynie obiecuje, ale że jest to rząd, który swoje obietnice spełnia. To ma ogromne znaczenie przy podejmowaniu decyzji wyborczej. Do tego są to obietnice znajdujące posłuch w dolnych partiach hierarchii społecznej. I kolejny element – rząd zapowiada, że z drogi tej nie ustąpi. To elektorat bierze pod uwagę. Oczywiście to, jak ludzie dane posunięcia oceniają, czy jako sukces, czy nie, zależy od ich preferencji wyborczych.

Najnowsze sondaże dla DoRzeczy.pl pokazują, że rząd jest oceniany pozytywnie, a Prawo i Sprawiedliwość ma zdecydowaną przewagę. Jest jednak wiele głosów mówiących o tym, że Andrzej Duda tak naprawdę będzie miał bardzo ciężką przeprawę, bo w gruncie rzeczy wyborców opozycji jest więcej niż PiS?

Nie bardzo przyjmuję argument, że wyborców opozycji jest więcej niż partii rządzącej. Bo nie ma takiej partii „opozycja”. Fakt, że suma głosów wszystkich ugrupowań opozycyjnych jest większa niż głosów na PiS o niczym nie znaczy, bo w przypadku jednej opozycyjnej listy wcale nie musiałaby być większa. Te teorie, że więcej jest wyborców przeciwników PiS niż PiS są to pewne zaklęcia opozycji. Tylko jakoś tak się dziwnie składa, że to Prawo i Sprawiedliwość rządzi. Ma większość w Sejmie.

Czytaj też:
"Piątka Na 100 Dni". Premier podsumuje działania rządu

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także