Nurowska atakuje Kidawę-Błońską. "Dla mnie przestaje się liczyć jako człowiek"

Nurowska atakuje Kidawę-Błońską. "Dla mnie przestaje się liczyć jako człowiek"

Dodano: 
Maria Nurowska
Maria Nurowska Źródło:PAP / Jakub Kamiński
Znana ze swoich antypisowskich poglądów pisarka Maria Nurowska tym razem skrytykowała Małgorzatę Kidawę-Błońską. Chodzi o wypowiedzi kandydatki PO w wyborach prezydenckich ws. imigrantów.

– Ważne jest wzmocnienie Włoch i Grecji, żeby pomóc tym krajom zatrzymać migrantów. Ale co najważniejsze, ja chciałam przypomnieć, że my w tej chwili w Polsce, za rządów Prawa i Sprawiedliwości, prawie 19 tys. ludzi przyjechało i jest w naszym kraju. Powinniśmy pilnować naszych granic i czuwać, żeby nikt niepowołany w naszym kraju się nie znalazł. A z tego co wiem nasze granice nie są odpowiednio zabezpieczone, bo to co się dzieje w tej chwili jest bardzo, bardzo niebezpieczne. Ci ludzie są zrozpaczeni i będą szukali wszelkich możliwości dotarcia do Europy – stwierdziła niedawno Kidawa-Błońska.

Te słowa w swoim wpisie przywołała Maria Nurowska. Pisarka stwierdziła, że jeżeli się one potwierdzą, to nie będzie mogła zagłosować na kandydatkę PO. "Jeśli Małgorzata Kidawa-Błońska naprawdę coś takiego powiedziała, to dla mnie przestaje się liczyć, jako człowiek i kandydatka na prezydenta mojego kraju" – napisała Nurowska na Facebooku.

W odpowiedzi na wpis jednego z internautów pisarka stwierdziła, że człowiek, z którym chciała spędzić resztę życia zginął w Aleppo, niosąc pomoc ludziom i ona nie jest w stanie zagłosować na kogoś, kto "wypowiedział tak straszne słowa".

"Ja nie zagłosuję, bo to tak, jakbym tym nieszczęśliwym ludziom splunęła w twarz" – podkreśliła Nurowska.

Czytaj też:
Agresywny atak na wolontariuszy prezydenta. Brudziński apeluje do sztabu Kidawy-Błońskiej
Czytaj też:
"Z ekstrawagancji kupiłam sobie pęczek kolendry". Kidawa-Błońska relacjonuje wizytę na bazarze

Źródło: Facebook
Czytaj także