Świrski o wyroku ws. Hansa G.: Polacy są obywatelami drugiej kategorii

Świrski o wyroku ws. Hansa G.: Polacy są obywatelami drugiej kategorii

Dodano: 
Fundator i założyciel Reduty Dobrego Imienia Maciej Świrski
Fundator i założyciel Reduty Dobrego Imienia Maciej Świrski Źródło: PAP / Jacek Turczyk
– Ten wyrok jest obrazą elementarnego poczucia przyzwoitości. Kobieta, która została znieważona musi przepraszać i ponosić wyższe koszty, niż uznany za winnego Niemiec – mówi portalowi DoRzeczy.pl Maciej Świrski z Reduty Dobrego Imienia.

Natalia Nitek-Płażyńska musi przeprosić Niemca Hansa G. za to, że go nagrywała. Jak ocenia Pan ten wyrok?

Maciej Świrski: Uważam, że to jest wyrok całkowicie skandaliczny i jawnie niesprawiedliwy. Kobieta, która była obrażana przez Niemca, który mówił, że Polacy powinni zostać rozstrzelani, musi teraz przepraszać. I to przepraszać za co? Za to, że ujawniła co ten człowiek myśli o Polakach. To jest pierwszy skandal. Drugim jest to, że wyrok ten rzutuje w ogóle na działaniach sygnalistów.

Czyli?

Chodzi o ludzi, którzy mają odwagę ujawnić działania różnych, czy to mobberów, czy stalkerów, czy ludzi molestujących innych. Osoby, które ujawniają na przykład korupcję. I tego typu działania często wiążą się z nagraniem kogoś. Takie osoby będą teraz, w świetle tego wyroku, musiały przepraszać za naruszenie prywatności tego na przykład molestatora, który został nagrany. A więc mogą się obawiać – to drugi skandal związany z decyzją sądu. Trzecią sprawa związana jest z obrazą elementarnego poczucia przyzwoitości. Kobieta, która została znieważona musi przepraszać i ponosić wyższe koszty, niż uznany za winnego Niemiec. Sąd wysłał sygnał, że naruszenie prywatności Niemca było czynem niegodnym, ale uznając go za winnego obrazy sąd uznał jako jedyny dowód w sprawie. Mamy tu wewnętrzną sprzeczność. I mamy do czynienia z obrazą sprawiedliwości. W świetle tego wyroku Polacy są obywatelami drugiej kategorii. Ważniejszy jest komfort Niemca obrażającego Polaków od godności Polki tę obrazę dokumentującej.

Wspieracie panią Natalię Nitek-Płażyńską i każdy może też ją wesprzeć. W jaki sposób?

Faktycznie wspieramy, ponosimy wszystkie koszty procesu. Jeśli ktoś chce pomóc pani Natalii, należy wejść na naszą stronę i zakładkę http://www.anti-defamation.org/wsparcie/. Tam jest miejsce, gdzie można znaleźć odpowiedni formularz. Każda złotówka się liczy. A trzeba pamiętać, że tych spraw jest sporo. Wspieramy chociażby panią Filomenę Leszczyńską przeciw książce Engelking i Grabowskiego, którzy zarzucili stryjowi pani Filomeny, że uczestniczył w mordowaniu Żydów, podczas gdy on tych Żydów ratował. Wygraliśmy w sumie dziewięć procesów, cztery są prawomocne.

Czytaj też:
Nitek-Płażyńska: Dobro niemieckiego przestępcy jest dla sądu więcej warte niż godność Polaka

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także