Prezes NIK skarży CBA. "Prokuratura stosuje triki proceduralne"

Prezes NIK skarży CBA. "Prokuratura stosuje triki proceduralne"

Dodano: 
Marian Banaś, prezes NIK
Marian Banaś, prezes NIK Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Śledczy złamali prawo, decydując się na przeszukanie pomieszczeń prezesa Najwyższej Izby Kontroli? Takiego zdania jest pełnomocnik Mariana Banasia. Jak informuje "Rzeczpospolita", mec. Marek Małecki złożył już w białostockim sądzie zażalenie na czynności CBA.

Po koniec lutego agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do ponad 20 miejsc, m.in. mieszkań Banasia i jego córki, a potem do pokoju hotelowego, w którym przebywał syn prezesa NIK. Po południu tego samego dnia CBA pojawiło się również w siedzibie Najwyższej Izby Kontroli. Początkowo pracownicy nie chcieli wpuścić agentów, ale ostatecznie weszli oni do gabinetu prezesa NIK. Przeszukanie trwało do godz. 21.00.

Zdaniem pełnomocnika Marian Banasia, śledczy złamali prawo, decydując się na przeszukanie pomieszczeń należących do jego klienta. W złożonej przez niego skardze, której treść ujawnia "Rzeczpospolita" oceniono, że prokuratura prowadzi śledztwo, obchodząc kwestię uchylenia immunitetu szefa NIK. Mec. Marek Małecki napisał, że "immunitet i tajemnica kontrolerska nie pozwalały na wejście do mieszkania w Warszawie Mariana Banasia, a zwłaszcza do jego gabinetu w siedzibie NIK". Prawnik domaga się zwrotu zabranych jego klientowi rzeczy, a także uchylenia prokuratorskich postanowień o wejściu do pomieszczeń zajmowanych przez prezesa NIK.

W rozmowie z "Rzeczpospolitą" mec. Małecki wyraził pogląd, że "prokuratura stosuje triki proceduralne, by obejść brak zezwolenia na ściganie". "Prowadzenie śledztwa pozornie tylko w fazie »in rem«, a faktycznie przeciwko Marianowi Banasiowi bez wydania postanowienia o przedstawieniu zarzutów stanowi naruszenie przepisu art. 206 konstytucji w zw. z art. 313 k.p.k., który nakazuje sporządzenie postanowienia o przedstawieniu zarzutów i niezwłoczne ogłoszenie go podejrzanemu" – napisał w zażaleniu.

Czytaj też:
"Skąd to pani przyszło do głowy?". Posłanka PiS: Steve Jobs miał pieniądze, a i tak umarł

Czytaj też:
"Jego stan jest ciężki i niestety się pogarsza". Niepokojące wieści o pacjencie z koronawirusem

Źródło: Rzeczpospolita
Czytaj także