Wybory prezydenckie dopiero za rok? Kosiniak-Kamysz: Nie będę kwestionował mandatu Andrzeja Dudy

Wybory prezydenckie dopiero za rok? Kosiniak-Kamysz: Nie będę kwestionował mandatu Andrzeja Dudy

Dodano: 
Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL)
Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) Źródło:PAP / Mateusz Marek
Jeżeli zachodzą nadzwyczajne okoliczności, to święte są zdrowie i życie naszych rodaków – podkreślił kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego na prezydenta.

Coraz więcej polityków opozycji domaga się od prezydenta zmiany terminu nadchodzących wyborów. Rządzący uważają, że na tę chwilę nie ma takiej potrzeby. Temat wyborów prezydenckich poruszył podczas internetowej konferencji prasowej kandydat PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

– Jeżeli zachodzą nadzwyczajne okoliczności, to święte są zdrowie i życie naszych rodaków. Walka o utrzymanie naszej gospodarki, miejsc pracy dla pracowników i pracodawców, a nie wybory – podkreślił. Polityk zadeklarował, że "jeżeli trzeba je przesunąć nawet o rok, tak jak to się stało w Wielkiej Brytanii, tam o rok są przesunięte wybory samorządowe z maja 2020 na maj 2021", to on jest na to gotowy. – I nie będę kwestionował mandatu Andrzeja Dudy – dodał Kosiniak-Kamysz.

Czytaj też:
Wałęsa dla rosyjskiej agencji: Ja o tym coraz częściej mówię, bo mi się to nie podoba!
Czytaj też:
Naukowcy: Grupa krwi ma wpływ na ryzyko zakażenia koronawirusem

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także