Marcin Makowski: Zapomnijmy na chwilę, że jest pan politykiem. Pytam filozofa: Czy jako społeczeństwo jesteśmy gotowi na pandemię?
Prof. Ryszard Legutko: Myślę, że Polacy tak. Jesteśmy doświadczeni przez historię i nie zdążyliśmy się tak przyzwyczaić do bezpiecznego życia, by obecny stan niebezpieczeństwa spowodował paraliżujący szok. Znamy to z niedawnej historii: zagrożenie życia, godzina policyjna, ograniczenie możliwości poruszania się i komunikowania. Jeśli nawet młodsze pokolenie tego nie przeżyło, to dostało przekaz od starszych. Nie mam pewności, czy tak jest w innych krajach Zachodu, które od końca wojny żyły w ustabilizowanym komforcie. To, jak sądzę, tłumaczy, dlaczego tak długo nie traktowano tam wystarczająco poważnie zbliżającej się epidemii.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Czas na inwestycję mija 13 czerwca 2025 r.
Kup akcje już dziś i odbierz GRATIS pakiet subskrypcyjny DO RZECZY+
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.