Minister zdrowia Łukasz Szumowski na pytanie dziennikarza Wirtualnej Polski, jak spędził ostatnią niedzielę, odpowiedział: – Fantastycznie. Mogłem zjeść śniadanie z rodziną i ją zobaczyć.
Rzeczywiście, przemęczona twarz i podkrążone oczy ministra zdrowia stały się symbolem tego, że państwo działa w sytuacji ekstraordynaryjnej i na taki tryb pracy musieli też przejść rządzący – prezydent, premier, ministrowie, z ministrem zdrowia w pierwszym szeregu, oraz cała administracja państwowa, z głównym inspektorem sanitarnym na czele.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
