Spięcie na linii Gosiewska - Kidawa-Błońska. "Nie do końca tak powiedziałam"

Spięcie na linii Gosiewska - Kidawa-Błońska. "Nie do końca tak powiedziałam"

Dodano: 
Wicemarszałkowie Sejmu - Małgorzata Gosiewska i Małgorzata Kidawa-Błońska oraz wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski.
Wicemarszałkowie Sejmu - Małgorzata Gosiewska i Małgorzata Kidawa-Błońska oraz wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski.Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Trwa spór o formę w jakiej ma odbyć się najbliższe posiedzenie Sejmu. Do ostrej wymiany zdań doszło pomiędzy Małgorzatą Kidawą-Błońską a Małgorzatą Gosiewską.

Od kilku dni trwa spór na temat sposobu przeprowadzenia najbliższego posiedzenia Sejmu. Posłowie PiS, PSL i SLD chcieli, aby posiedzenie odbyło się zdalnie, a niezbędne zmiany w regulaminie (zezwalające na takie rozwiązanie) podpisać z datą wsteczną. Na takie rozwiązanie nie zgodzili się jednak posłowie PO i Konfederacji, którzy tłumaczą, że byłoby to niezgodne z regulaminem izby i Konstytucją.

"Konstytucja ważniejsza niż ludzkie życie"?

Jak relacjonowała dzisiaj w rozmowie z TVP Info wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska, w trakcie dyskusji na ten temat, podczas spotkania prezydium Sejmu, padły zaskakujące słowa. Małgorzata Gosiewska miała zapytać Małgorzatę Kidawę-Błońską czy ważniejsze jest życie ludzkie czy trzymanie się zasad wyznaczonych przez konstytucję.

– Wyszłam, bo nie byłam w stanie się opanować, nie spodziewałam się takiego zachowania po polityku – relacjonowała Gosiewska w rozmowie z dziennikarzem TVP Info. Jak opowiadała dalej Gosiewska, na jej pytanie, kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta odpowiedziała bowiem, że dla niej „Konstytucja jest istotniejsza nad ludzie życie”.

„Nie do końca tak powiedziałam”

Po relacji Gosiewskiej w TVP Info, na Kidawę-Błońską spadła fala krytyki. Sama kandydatka w rozmowie z mediami tłumaczyła, że jej słowa nie zostały dokładnie zacytowane.

– Rozmawiałam z marszałek Gosiewską dosyć nerwowo, nieprzyjemnie po zakończeniu Prezydium Sejmu, ale cytat pani Gosiewskiej to nie są moje słowa. Nie do końca tak powiedziałam – stwierdziła Kidawa-Błońska w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Kropce nad i” w TVN24. – Nie będę już tego komentować, ale cytaty powinno się robić dokładnie – dodała polityk.

Również w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News kandydatka KO na prezydenta skarżyła się, że została niedokładnie zacytowana.

– Wiadomo, że dla każdego z nas bezpieczeństwo ludzi jest najważniejsze, ale to bezpieczeństwo to także dobre prawo, także to, żeby Polacy mieli zaufanie do nas – którzy pracują w Sejmie – dodała Kidawa-Błońska w Polsat News.

Czytaj też:
"Kim jest Minister Emiljanowicz?". Kandydatka PO myli nazwisko minister
Czytaj też:
"Pandemia uderzy w nas wszystkich. Koronawirus wystawi nam rachunek"

Źródło: Twitter / Polsat News/TVN24/300polityka.pl
Czytaj także