Ważny polityk PSL: Jak PO nie umie pomóc, to niech choć nie przeszkadza w walce z wirusem

Ważny polityk PSL: Jak PO nie umie pomóc, to niech choć nie przeszkadza w walce z wirusem

Dodano: 
Marek Sawicki, PSL
Marek Sawicki, PSL Źródło: PAP / Leszek Szymański
– Naprawdę niech PO nie oczekuje, że PSL i Lewica będą dreptać za Platformą drogą, której nawet nie znają. A nawet gdyby znały, to trudno, żeby jako samodzielne byty polityczne nie mieć własnego stanowiska – mówi portalowi DoRzeczy.pl Marek Sawicki, były minister rolnictwa, PSL.

Co takiego dzieje się między Platformą Obywatelską i Polskim Stronnictwem Ludowym? PO zarzuca Wam, że weszliście w koalicję z PiS, bo chcieliście posiedzenia zdalnego Sejmu.

Marek Sawicki: Jeżeli ktoś chce pretendować do miana największej partii opozycyjnej powinien umieć ciężar bycia tą siłą udźwignąć. A jeżeli pani Małgorzata Kidawa-Błońska, czy Borys Budka chcą współpracy z Lewicą, bądź PSL-em, powinni dać ku temu argumenty.

A nie dają?

Pani Małgorzata Kidawa-Błońska wyraźnie się pogubiła. Najpierw mówiła, że chce tego posiedzenia, co innego mówiła na samym posiedzeniu, a jeszcze co innego na prezydium Sejmu.

Słynne już słowa o tym, że konstytucja jest ważniejsza od ludzkiego życia. Jednak te słowa zdaniem pani marszałek nie padły, stąd tak ostra krytyka PSL?

Słów tych nie mogłem słyszeć, ale potwierdził je pan marszałek Piotr Zgorzelski. Nie chodzi tylko o same słowa o konstytucji, ale najpierw pani Kidawa-Błońska miała zgadzać się na propozycje PiS, potem nie, a po rozmowie z Borysem Budką przejść na dużo ostrzejszą pozycję. Naprawdę niech PO nie oczekuje, że PSL i Lewica będą dreptać za Platformą drogą, której nawet nie znają. A nawet gdyby znały, to trudno, żeby jako samodzielne byty polityczne nie mieć własnego stanowiska.

Po co taka kłótnia w czasie, gdy trwa pandemia koronawirusa?

No właśnie! Platforma Obywatelska zajmuje się jedynie dyskusją z PiS-em o terminie wyborów prezydenckich. I na zasadzie, że jak jedni proponują plus, drudzy proponują minus. My jako PSL takiej drogi nie akceptujemy. My przez 4,5 roku pokazaliśmy, że dobre decyzje PiS popieramy. A złych nie. Jeżeli Koalicja Obywatelska ma problemy wewnątrz własnego kierownictwa, to naprawdę niech ich nie przerzuca na PSL. Szczególnie, że czas jest nadzwyczajny.

Z drugiej strony politycy PO krytykują PiS właśnie za to, że ich zdaniem źle radzi sobie z walką z pandemią?

Sytuację mamy nadzwyczajną. I wszelkie narzędzia do wyjścia z kryzysu ma rząd Zjednoczonej Prawicy. Opozycja może nie pomagać. Ale na pewno nie powinna przeszkadzać. Na krytykę przyjdzie czas, ale po zakończeniu epidemii. W sytuacji, gdy jesteśmy na froncie walki z koronawirusem opozycja nie ma prawa przeszkadzać. Jak Platforma Obywatelska nie umie pomóc – my jako PSL pokazaliśmy, że umiemy – to niech choć zejdzie z drogi konfrontacji, zrezygnuje z taktyki „nie bo nie”. Apeluję o to do Koalicji Obywatelskiej. Niech to zrobią chociaż do końca pandemii.

Czytaj też:
"Obrzydliwe kłamstwo panie pośle". Razem nokautuje Nitrasa

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także