Terlikowski: Dla kierownictwa PiS to nie jest temat istotny

Terlikowski: Dla kierownictwa PiS to nie jest temat istotny

Dodano: 
Tomasz Terlikowski
Tomasz Terlikowski Źródło:PAP / Paweł Supernak
Nie liczę na sukces, nie liczę na zmianę, ani na poparcie, po prostu tak stoję, inaczej nie mogę - pisze publicysta tygodnika "Do Rzeczy" Tomasz Terlikowski.

W następnych dniach Sejm ma zająć się kilkoma wzbudzającymi duże emocje obywatelskimi projektami ustaw. Wśród nich znalazł się projekt "Stop Aborcji" zwiększający prawną ochronę życia dzieci nienarodzonych. Mimo deklaracji polityków PiS, że są "za życiem", projekt trafi prawdopodobnie trafi do sejmowej zamrażarki.

– Wszystko wskazuje na to, że zagłosujemy za skierowaniem tych projektów do prac w sejmowych komisjach. Decyzja polityczna jest taka, aby zostały tam na długo – powiedziała Onetowi osoba z kierownictwa klubu PiS. Jak dodała, nikt w partii nie chce wojen światopoglądowych w najbliższej przyszłości. Polityk PiS zastrzegł jednak, że w ostatniej chwili Jarosław Kaczyński może zmienić zdanie w tej kwestii. Wówczas część tych ustaw mogłaby zostać szybko odrzucona.

Do sprawy odniósł się na jednym z portali społecznościowych Tomasz Terlikowski, który jednak przyznaje, że łudzi się, że PiS podejmie odważną decyzję.

– Byłem, jestem i będę przeciwko aborcji. Moje stanowisko nie jest religijne, ale filozoficzne. A to, że się wypowiadam nie wynika z polityki, bo w tej kwestii mam pełną świadomość, że nic się nie zmieni –napisał publicysta tygodnika "Do Rzeczy".

"Dla kierownictwa PiS to nie jest temat istotny. Projekt zakazu aborcji eugenicznej trafi do zamrażalki. Dlaczego o tym mówię? Bo są tematy, których nie wolno odpuszczać. Nie liczę na sukces, nie liczę na zmianę, ani na poparcie, po prostu tak stoję, inaczej nie mogę" – skwitował.

Czytaj też:
Kaczyński: Obecna opozycja nie dorosła do demokracji

Czytaj też:
Rzecznik rządu: To może być jedna z ostatnich decyzji do podjęcia

Źródło: Facebook
Czytaj także