Jakie będzie luzowanie obostrzeń? "To nie będzie otwieranie drzwi, ale ich uchylanie"

Jakie będzie luzowanie obostrzeń? "To nie będzie otwieranie drzwi, ale ich uchylanie"

Dodano: 
Wiceminister zdrowia Waldermar Kraska
Wiceminister zdrowia Waldermar Kraska Źródło:PAP / Wojciech Olkuśnik
Dość symboliczne i bardzo ostrożne – tak wiceminister zdrowia Waldemar Kraska mówi o zapowiedzianym luzowaniu obostrzeń, które w czwartek mają być ogłoszone przez premiera. Myślę, że to nie będzie otwieranie drzwi, tylko ich uchylenie – dodał.

Waldemar Kraska zauważył w czwartek w Polskim Radiu 24, że wiele krajów w Europie chce wprowadzić poluzowania obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa i zastanawia się, jak to zrobić. Przypomniał, że informacja o luzowaniu ich w Polsce zapowiadana była na czwartek przez premiera Mateusza Morawieckiego. – Myślę, że dzisiejsze ogłoszenie premiera będzie dość symboliczne i bardzo ostrożne – powiedział.

– Nie możemy sobie pozwolić, żebyśmy zaprzepaścili ten wysiłek, jaki podjęliśmy dotychczas; dla nas wszystkich to są pewne wyrzeczenia i na pewno ich nie zaprzepaścimy. To będą bardzo ostrożne decyzje – podkreślił Kraska. Dodał, że "to nie będzie otwieranie drzwi, tylko ich uchylenie".

Kraska zaznaczył również, że epidemiolodzy twierdzą, że szczyt zachorowań jest przed nami. – I pewnie tak jest – widzimy, że tych zakażeń przybywa, ale cieszymy się, że ten skok nie jest taki lawinowy, jak w innych krajach, gdzie te liczby zachorowań dziennie wzrastały kilkukrotnie – wskazał wiceminister.

Podkreślił również, że "najniebezpieczniejsza grupa osób, to te, które chorują bezobjawowo i nie wiedzą, że są nosicielami wirusa". Dodał, że to są najczęściej dzieci i osoby młode, które mogą infekować innych. Dlatego – wyjaśnił – wprowadzony został nakaz zasłaniania ust i nosa.

Od 4 marca, kiedy wyniki badań laboratoryjnych potwierdziły pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce, zakażenie wykryto u 7582 osób, z których 286 zmarło. Tylko w tym tygodniu odnotowano 910 nowych zakażeń i 54 zgony. Od czwartku do odwołania w miejscach ogólnodostępnych trzeba zakrywać usta i nos. Można do tego użyć nie tylko maseczki, ale też np. chustki lub szalika.

Czytaj też:
RMF FM nieoficjalnie: Szkoły zamknięte na dłużej. W przyszłym tygodniu nie pójdziemy do fryzjera
Czytaj też:
"Tańczymy na brzytwie". Szumowski o obecnej sytuacji w Polsce
Czytaj też:
"Stopniowe znoszenie ograniczeń". Co planuje rząd?


Źródło: PAP
Czytaj także