Kaczyński rozważa stan wyjątkowy? Wicepremier odpowiada

Kaczyński rozważa stan wyjątkowy? Wicepremier odpowiada

Dodano: 
Politycy PiS w Sejmie
Politycy PiS w Sejmie Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Nie istnieją żadne przesłanki do wprowadzenia któregokolwiek ze stanów nadzwyczajnych – oświadczył wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

W programie "Tłit" w Wirtualnej Polsce minister był pytany o doniesienia "Gazety Wyborczej", która podała, że Jarosław Kaczyński rozważa wprowadzenie stanu wyjątkowego, jeśli opozycji uda się zablokować majowy termin wyborów.

– W tej chwili nie ma żadnych podstaw, żeby wprowadzać ani stan klęski żywiołowej, ani wyjątkowy, ani jakikolwiek inny stan nadzwyczajny. To są sytuacje opisane bardzo wyraźnie w konstytucji i ustawach. Nie istnieją przesłanki do tego, żeby którykolwiek z tych stanów mógł być wprowadzony – powiedział Sasin.

– Według niego to opozycja ciągle nawołuje do wprowadzania stanów nadzwyczajnych. – Nie może się co prawda zdecydować, bo raz mówi o stanie klęski żywiołowej, raz o stanie wyjątkowym. To są oczekiwania opozycji, na które my twardo odpowiadamy, że nie ma konstytucyjnych i prawnych podstaw, żeby taki stan dzisiaj wprowadzać – ocenił.

Sasin tłumaczył, że w sierpniu wygasa kadencja Andrzeja Dudy i jeżeli nie odbędą się wybory i prezydent nie zostanie wybrany, oznacza to, że "państwo przestaje funkcjonować". – To byłby rzeczywiście gigantyczny kryzys państwa – stwierdził wicepremier.

Czytaj też:
Ministerstwo Zdrowia: 258 nowych przypadków, 9 osób nie żyje

Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także