"Trzymam kciuki za partię Jarosława Gowina". Zaskakujące słowa posłanki KO

"Trzymam kciuki za partię Jarosława Gowina". Zaskakujące słowa posłanki KO

Dodano: 
Izabela Leszczyna (KO), minister zdrowia
Izabela Leszczyna (KO), minister zdrowia Źródło:PAP / Rafał Guz
Izabela Leszczyna z Koalicji Obywatelskiej ma nadzieję, że koalicyjna partia Porozumienie zagłosuje razem z opozycją.

– Trzymam kciuki za partię Jarosława Gowina, żeby się nie złamała. Wiemy, że PiS robi wszystko, żeby spacyfikować tych posłów Porozumienia, w których obudziło się sumienie. Łącznie z szantażem, do czego PiS nas przyzwyczaiło – powiedziała w Polsat News Izabela Leszczyna.

– Jestem przekonana, że rozmowy, które prowadzi Borys Budka oraz liderzy innych ugrupowań opozycyjnych doprowadzą do tego, że powstrzymamy ten szalony, niebezpieczny, w gruncie rzeczy okrutny dla Polaków pomysł przeprowadzenia wyborów bez podstawy prawnej – dodała parlamentarzystka.

Dyskusję swoim wpisie na Twitterze wywołał senator PSL Jan Filip Libicki. "Hej członkowie i fani @pisorgpl ! Chyba jednak jest w @KancelariaSejmu nowa większość. Do obronienia rezultatu procedowania „ustawy pocztowej” przez @PolskiSenat I do wyboru nowego marszałka niższej izby parlamentu" – napisał.

twitter

W sobotę portal wPolityce.pl poinformował, że według jego informacji wśród polityków krążą "ciekawe plotki dotyczące próby przeprowadzenia zmiany na stanowisku marszałka Sejmu". "Opozycja w poniedziałek chce zgłosić do laski marszałkowskiej kandydaturę Gowina" – pisze serwis, powołując się na anonimowego polityka.

Rozmówca serwisu miał stwierdzić, że w poniedziałek opozycja zaproponuje Jarosława Gowina na marszałka Sejmu.

– Niezależnie od tego, co zrobi Gowin, będzie w bardzo trudnej sytuacji. Jeśli nie przyjmie takiej propozycji, to opozycja będzie miała pretekst żeby z nim nie rozmawiać – tłumaczy rozmówca wpolityce.pl.

W tle spór o majowe wybory prezydenckie. PiS chce przeprowadzić je 10 maja korespondencyjnie. Odpowiednia ustawa czeka na procedowanie przez Senat. Z kolei Jarosław Gowin jest przeciwny organizacji głosowania w maju. Przedstawił propozycję zmian w konstytucji, wydłużających kadencję prezydenta o 2 lata. Wybory miałyby się odbyć w maju 2022 rok. Jednocześnie były wicepremier prowadzi rozmowy z PO, a także Koalicją Polską. Gowin, Kukiz i Kosiniak-Kamysz wskazują, że wybory można przesunąć na sierpień. Tymczasem Platforma chce, aby głosowanie odbyło się w maju przyszłego roku.

Czytaj też:
Gorąco w obozie władzy. Terlecki pisze o "tzw. Porozumieniu"
Czytaj też:
"Kidawa TV". Zadziwiający spot kandydatki KO


Źródło: polsatnews.pl
Czytaj także