Dimedic.pl to przychodnia online utworzona z myślą o osobach, które podejrzewają u siebie zakażenie koronawirusem. Pacjent poprzez specjalny formularz kontaktuje się z lekarzem, otrzymuje pomoc i informacje na temat swojego stanu zdrowia. To przedsięwzięcie prywatne, powstałe pro bono - jako wsparcie publicznej służby zdrowia; dla pacjentów nie wiąże się z żadnymi opłatami.
– Podczas wywiadu lekarz prosi pacjenta o wypełnienie kwestionariusza medycznego, w którym zawarte są pytania dotyczące jego stanu zdrowia i niepokojących objawów. Następnie medyk analizuje kwestionariusz i na tej podstawie wydaje zalecenia. Jeśli badanie potwierdza konieczność hospitalizacji, chory otrzymuje szczegółową informację na temat tego, jakie dalsze kroki powinien podjąć i dokąd się zgłosić – wyjaśniła prezes Dimedic Polska Joanna Barczykowska-Tchorzewska.
Jak zapewnił współtwórca projektu prof. Piotr Kuna, specjalista w dziedzinie chorób wewnętrznych i alergologii, do oceny stanu zdrowia pacjentów wykorzystywana będzie wiedza wybitnych polskich lekarzy oraz doświadczenie specjalistów z innych krajów, m.in. z Chin i z Włoch.
– Jeśli stan zdrowia pacjenta będzie wymagał hospitalizacji – polecimy dostępne szpitale, najbliższe miejsca pobytu. Jeśli będzie na tyle dobry, aby pacjent mógł być dalej leczony w domu – zarekomendujemy odpowiednie leczenie. Jeśli nie będzie wymagał leczenia – poinstruujemy go, jak postępować, by uniknąć zachorowania – wyjaśnił prof. Kuna.
Według twórców platformy, w razie konieczności możliwe będzie dzięki niej wystawienie e-recepty, e-zwolnienia lub e-skierowania do specjalisty. Lekarz będzie mógł także na bieżąco monitorować online stan zdrowia chorego.
Dimedic.pl gwarantuje pacjentom pełne bezpieczeństwo danych medycznych przekazywanych w trakcie konsultacji online, które odbywają się przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. Formularze medyczne zostały przygotowane przez ekspertów na podstawie wytycznych Ministerstwa Zdrowia, Głównego Inspektora Sanitarnego, Światowej Organizacji Zdrowia, a także zaleceń konsultantów krajowych.
Czytaj też:
Kto jest w grupie ryzyka zgonu na COVID-19? Nowe badanie