Wybory korespondencyjne. Sąd Najwyższy wkracza do akcji

Wybory korespondencyjne. Sąd Najwyższy wkracza do akcji

Dodano: 
I prezes SN Małgorzata Gersdorf
I prezes SN Małgorzata Gersdorf Źródło:PAP / Piotr Nowak
Sąd Najwyższy rekomenduje Senatowi wyrzucenie do kosza ustawy o głosowaniu korespondencyjnym w wyborach prezydenckich.

W poniedziałek SN wydał opinię do ustawy z dnia 6 kwietnia 2020 r. o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta RP zarządzonych w 2020 r. (druk senacki nr 99).

Opinia Sądu Najwyższego liczy 19 stron i jest krytyczna. SN uważa, że proponowane rozwiązania naruszają zarówno Kodeks wyborczy, jak i konstytucję.

"Opiniowana ustawa, z racji trybu w jakim została uchwalona przez Sejm oraz z uwagi na jej liczne wady merytoryczne, których następstwem jest brak spójności systemowej tego aktu normatywnego z pozostałymi źródłami prawa powszechnie obowiązującego, nie powinna być przedmiotem dalszych prac legislacyjnych" – czytamy w dokumencie.

Według SN "materia normatywna zawarta w ustawie nie ogranicza się jedynie do «technicznego» aspektu związanego z przebiegiem głosowania w wyborach prezydenckich zarządzonych w dniu 5 lutego 2020 r., ale kształtuje w gruncie rzeczy – i to w sposób fundamentalny – tryb realizacji jednego z podstawowych praw obywatelskich (czynnego prawa wyborczego), gwarantowanego przez art. 62 ust. 1 Konstytucji RP".

"Ustawa zastępuje dotychczasową, zastaną, formę głosowania «przy urnie» wyłącznie formą korespondencyjną, która w ocenie Sejmu ma być realizowana z pominięciem zasad, jakie w odniesieniu do głosowania korespondencyjnego de lege lata funkcjonują na gruncie Kodeksu wyborczego" – przekonuje w opinii pierwsza prezes SN, prof. Małgorzata Gersdorf.

Czytaj też:
"Rz": Poczta Polska już ma nasze dane. Minister wydał zgodę

Źródło: Sąd Najwyższy
Czytaj także