Hołownia: Rząd Mateusza Morawieckiego nadal buduje państwo z kartonu

Hołownia: Rząd Mateusza Morawieckiego nadal buduje państwo z kartonu

Dodano: 
Szymon Hołownia
Szymon HołowniaŹródło:TVP
– Rząd Mateusza Morawieckiego nadal buduje państwo z kartonu i opowiada dyrdymały o nieprzebranych ilościach pieniędzy, które widział. Przedsiębiorcy pytają gdzie są te pieniądze – mówił Szymon Hołownia w trakcie debaty prezydenckiej w TVP.

W pierwszej części debaty, kandydaci mówili o polityce zagranicznej. Hołownia zapytany o cel swojej pierwsze wizyty po objęciu stanowiska prezydenta, wskazał na Kijów. – Na pewno na tej liście znajdzie się Kijów, bo niepodległa Ukraina to nasza racja stanu, ale na pewno również Berlin i Paryż – tłumaczył polityk.

– Jesteśmy częścią wielkiej europejskiej rodziny – podkreślił dalej Hołownia. – Ważne są partnerskie relacje ze Stanami Zjednoczonymi, ale ważne są też relacje wewnątrz Unii Europejskiej i z naszymi sąsiadami – dodał.

Runda druga - pytanie o gospodarkę

Hołownia pytany o kryzys gospodarczy wywołany epidemią koronawirusa stwierdził: "Rząd Mateusza Morawieckiego nadal buduje państwo z kartonu i opowiada dyrdymały o nieprzebranych ilościach pieniędzy, które widział. Przedsiębiorcy pytają, gdzie są te pieniądze, dostajemy dziennie po 200-300 maili w tej sprawie".

– Ludzie nie nakarmią się opowieściami o kolejnych dziurawych tarczach. Jako prezydent w ciągu pierwszego miesiąca zgłoszę 5 projektów ustaw opisujących moje minimum antykryzysowe: podniesienie zasiłków do 2 tysięcy, wsparcie finansowe samorządów, zwolnienie z danin publicznych na pół roku, proste kredyty obrotowe, przejęcie przez państwo pensji pracowników. To się musi zacząć dziać już teraz. Ale jest też perspektywa długofalowa: gospodarki po tym kryzysie, bo to jest inny świat. Musimy jak najszybciej nakreślić program dla polskiej gospodarki 3.0 – tłumaczył polityk.

Bezpieczeństwo Polski

twitter

W trzeciej turze debaty kandydaci mówili o swojej wizji bezpieczeństwa militarnego i energetycznego.

– Bezpieczeństwo dziś to nie czołgi, samoloty – mówił Hołownia, podkreślając, że dla państwa ważne jest również cyberbezpieczeństwo. – Jako prezydent będę zwoływać Radę Bezpieczeństwa Narodowego co kwartał, zmienię RBN w nowoczesne centrum zarządzania – dodał polityk i podkreślił, że chciałby do tego forum zaprosić także byłych prezydentów.

– Bezpieczeństwo to też odnawialne źródło energii – podkreślił Hołownia.

"Do kogo powinien należeć ostatni głos w polityce zagranicznej?"

W kolejnej rundzie kandydaci mówili o relacji państw narodowych do Unii Europejskiej.

– Można mieć jednocześnie Europę i Polskę. Polska weszła do Unii, Europa weszła do Polski i to dobry interes dla Polaków, bo jak choćby teraz w sytuacji globalnego kryzysu, ale są też przecież inne kryzysy: klimatyczny, militarne, łatwiej jest się bronić razem – mówił Szymon Hołownia, pytany do kogo powinien należeć ostatni głos w polityce zagranicznej.

– Kiedy jesteśmy razem, łatwiej jest sprostać różnym wyzwaniom i bardzo dobrze pokazuje to przykład UE która przeznaczy miliardy na wsparcie naszych przedsiębiorców. To bzdura, panie prezydencie, że Europa zaspała, zaspał nasz rząd a kolejna twórczość premiera Morawieckiego na konferencjach nie nakarmi przedsiębiorców. Europa narodów to znaczy Konstytucja, to znaczy polskie prawo, które jest przez prezydenta łamane. Nie zmieniajmy konstytucji, zacznijmy ją stosować, wypędźmy polityków z sądów, samorządów i mediów publicznych – dodał Hołownia.

Runda V – kwestie społeczne

W ostatniej rundzie pytań kandydaci mówili o kwestiach społecznych, a konkretnie musieli odpowiedzieć na pytanie, czy podpisaliby ustawę o podwyższeniu wieku emerytalnego oraz o legalizacji "małżeństw jednopłciowych" (z możliwością adopcji dzieci przez pary tej samej płci).

– Jestem w miarę spokojny o to, że za mojej kadencji takie ustawy nie trafią na moje biurko, ale jeżeli by trafiły, to ustawa o małżeństwach homoseksualnych zostałaby przeze mnie odesłana do ponownego rozpatrzenia, czyli zawetowana – stwierdził Hołownia.

– Jeśli chodzi o podwyższenie wieku emerytalnego to w dającej się przewidzieć przyszłości, każdą dyskusję na temat ruszania wieku emerytalnego musimy poprzedzić kampanią informacyjną, że dłuższe składkowanie to więcej pieniędzy na koncie, kiedy jest się emerytem. To wstęp do większej dyskusji o polityce społecznej, bo żyjemy w świecie fałszywych dylematów, że albo 500+ albo demokracja, albo 500+ albo drzewa w Puszczy Białowieskiej, albo 500+ albo praworządność. Nie, możemy mieć 500+ i stać nas na to i zasługujemy na to, mieć i 500+ i dobrą ochronę zdrowia, która należy nam się z 68 artykułu Konstytucji, porządnie opłacanych nauczycieli – podkreślił kandydat.

Spór o termin i formę wyborów

Wybory są zaplanowane na 10 maja, zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami powinny odbyć się w tradycyjnej formie. Ten termin budzi jednak kontrowersje ze względu na epidemię koronawirusa.

Opozycja konsekwentnie domaga się wprowadzenia stanu klęski żywiołowej i na tej podstawie przełożenia wyborów na termin późniejszy. Ustawa o głosowaniu korespondencyjnym przyjęta przez Sejm, przez 30 dni znajdowała się w Senacie. Wczoraj wieczorem Senat przyjął uchwałę ws. odrzucenia projektu ustawy PiS w całości.

Projekt wrócił do Sejmu i prawdopodobnie jutro posłowie będą głosować za jego przyjęciem. Do odrzucenia w Sejmie stanowiska Senatu wymagana jest bezwzględna większość głosów. Obecnie klub PiS liczy 235 posłów, spośród których 18 to posłowie koalicyjnego Porozumienia. Wciąż nie wiadomo, jak potoczą się losy projektu w Sejmie, ponieważ partia Jarosława Gowina jest podzielona.

Czytaj też:
Sejm przerwał obrady. Jutro kluczowe głosowanie ws. wyborów
Czytaj też:
"My się z panią marszałek zgadzamy". Zaskakujące wymiana zdań, śmiech na sali plenarnej

Źródło: Twitter / TVP Info/300polityka.pl/Onet/Wp.pl
Czytaj także