"Niestety nie ma Pani monopolu na mądrość". Czarzasty odpowiada dziennikarce "Wyborczej"

"Niestety nie ma Pani monopolu na mądrość". Czarzasty odpowiada dziennikarce "Wyborczej"

Dodano: 
Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący SLD
Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący SLDŹródło:PAP / Marcin Gadomski
No niestety nie ma Pani monopolu na mądrość - w tych słowach lider SLD zwrócił się do dziennikarki "Gazety Wyborczej" Dominiki Wielowieyskiej.

Podczas niedzielnej konferencji prasowej politycy Lewicy poinformowali o swojej propozycji dotyczącej rozwiązania zamieszania związanego z wyborami prezydenckimi.

Szef klubu Lewicy zaprosił polityków wszystkich partii mających reprezentację w Sejmie na spotkanie w najbliższą środę, 13 maja. – Nie stawiamy warunków wstępnych, chcemy odbyć spotkanie które pozwoli zastanowić się jak w Polsce przeprowadzić uczciwe, wolne, bezpośrednie i konstytucyjne wybory – mówił Krzysztof Gawkowski. – Wyciągamy rękę do PiS, do innych partii opozycyjnych i mówimy "chodźmy razem, usiądźmy do stołu razem" – dodawał.

Do propozycji tej odniosła się na Twitterze dziennikarka "Gazety Wyborczej" Dominika Wielowieyska. "Lewica nazywała Jarosława Gowina i Jarosława Kaczyńskiego 'szulerami' i wyśmiewała się z reszty opozycji, że podjęła jakiekolwiek rozmowy z Gowinem. Teraz na odmianę Lewica proponuje PiS-owi rozmowy przy okrągłym stole" – napisała.

Na tę uszczypliwość zareagował lider SLD Włodzimierz Czarzasty. "Tak. Lewica wzywa wszystkich do Okrągłego Stołu. Nie po cwaniacku, pod stołem za marszałka, za funkcyjki. Bo skończy się to śmiechem. Wiem że trudno się Pani pogodzić z tym że popierała Pani poprzez Gowina ustawę z Sasinem i bez PKW. No niestety nie ma Pani monopolu na mądrość" – podkreślił polityk.

W rozmowę włączyła się była szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. Wyjaśniając Czarzastemu wpis Wielowieyskiej napisała, że zauważyła ona brak logiki w działaniach Lewicy. "Jedni szubrawcy dobrzy do rozmów, inni źli. Brak konsekwencji. Zawsze, jeśli jesteśmy w stanie ugrać coś w sprawach ważnych dla Polaków, trzeba rozmawiać. Również z Gowinem" – dodała.

W tym przypadku na odpowiedź też nie trzeba było długo czekać. "Kasiu. Na dziś to ugrałaś ustawę z Sasinem i bez PKW, nie ugrałaś wyborów za rok, Gowin nie został Marszałkiem a PIS rządzi. A więc wszystko to czego nie chciałaś" – wskazał lider SLD i dodał: "A w środę się widzimy. I za to dziękuję".

Czytaj też:
"Wyciągamy rękę do PiS". Nowa propozycja Lewicy ws. wyborów
Czytaj też:
"O żałosny tyranie...". Giertych grozi "kryterium ulicznym" i wieszczy koniec PiS-u

Źródło: Twitter
Czytaj także