Słowa byłej prezydent Warszawy są prawdopodobnie skierowane do szefostwa Platformy Obywatelskiej. Jak bowiem wynika z doniesień medialnych, obecny prezydent stolicy Rafał Trzaskowski miałby zastąpić Małgorzatę Kidawę-Błońską jako kandydat KO na prezydenta. Wygląda na to, że Gronkiewicz-Waltz bierze pod uwagę zwycięstwo Trzaskowskiego w wyborach, co oznaczałoby wprowadzenie komisarza w stolicy.
"Kto jak kto, ale pani była prezydent wie, co taki wpuszczony do ratusza komisarz może tam poznajdować w szafach" – skomentował strach polityk Rafał Ziemkiewicz.
Semka: HGW obawia się
– Hanna Gronkiewicz-Waltz obawia, że komisarz z PiS może zacząć grzebać w dokumentach. Jej wpis pokazuje też, że emocje wokół Rafała Trzaskowskiego są duże – wskazał natomiast na antenie Polskiego Radia 24 publicysta "Do Rzeczy" Piotr Semka. Publicysta odniósł się także do możliwej wymiany kanydata PO w wyborach: – Małgorzata Kidawa-Błońska została postawiona wobec totalnego upokorzenia – nie zebrały się organy statutowe partii, by ją odwołać. Jest traktowana jak mebel, który przesuwa się z jednego miejsca na drugie.
– Na razie jesteśmy na etapie dywagacji. Pierwszy problem to, że Małgorzata Kidawa-Błońska chce kandydować. Po drugie Kidawę-Błońską poparł Schetyna a desygnowały władze PO. Borys Budka też nie jest zachwycony zmianą kandydata – zaznaczył Piotr Semka.
Czytaj też:
Kidawa-Błońska nie rezygnuje? Zaskakujący wpis sztabowca kandydatkiCzytaj też:
Semka: Gronkiewicz obawia się, że komisarz z PiS zacznie grzebać w dokumentach