"Żółta rewolucja już się dzieje". Hołownia nie obawia się Trzaskowskiego

"Żółta rewolucja już się dzieje". Hołownia nie obawia się Trzaskowskiego

Dodano: 
Szymon Hołownia
Szymon Hołownia Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Szymon Hołownia odniósł się do zawirowań wokół kandydata KO w wyborach prezydenckich.

"Małgorzata Kidawa-Błońska w piątek na posiedzeniu zarządu PO zrezygnuje z kandydowania na prezydenta, nowym kandydatem ma być Rafał Trzaskowski" – podaje Polska Agencja Prasowa. – Ponoć Trzaskowski zgodził się już na kandydowanie. Poza PO muszą to jeszcze zatwierdzić inne partie Koalicji Obywatelskiej. Nowoczesna może to zrobić już jutro, Zieloni w weekend. Inicjatywa Polska jeszcze o tym nie rozmawiała – powiedział w rozmowie z tvp.info anonimowy poseł KO.

Hołownia: Myśmy okrzepli

Czy Szymon Hołownia obawia się starcia z Trzaskowskim? – Nie boję się tego absolutnie, dlatego że ta maszyna, którą rozpędziliśmy, jest naprawdę rozpędzona. Tak jak powiedziałem – proszę nie traktować tego jak figurę retoryczną, jak jest 10 tys. ludzi w całej Polsce, to jest chyba trochę więcej niż PO ma członków, naprawdę przekonanych, że w Polsce potrzebny jest teraz bezpartyjny prezydent. Myśmy okrzepli przez całą tę kampanię, dziwną to dziwną. Zrobiliśmy mnóstwo. 18 oddziałów, 100 tys. obywatelskich wpłat, 80 tys. wniosków wysłanych do premiera. My jesteśmy w zupełnie innym miejscu niż byliśmy. Ta żółta rewolucja już się dzieje – zapewnił kandydat na antenie Polsat News.

– To nie jest tak, że myśmy tylko na słabości Małgorzaty Kidawy-Błońskiej zbudowali to, co zbudowaliśmy. Zbudowaliśmy to na tysiącach osób, na wspaniałych akcjach, które prowadzili, na naprawdę entuzjazmie, który jest w całym kraju. Natomiast temu, co dzieje się w PO przyglądamy się z uwagą, choć zaczyna to miejscami przypominać brazylijską telenowelę – stwierdził publicysta.

Czytaj też:
"A w czasie COVID-19 był... zmęczony". Jaki uderza w Trzaskowskiego
Czytaj też:
Szokująca analiza niemieckiego eksperta: COVID-19 to sprawa dla detektywów z zakresu medycyny

Źródło: Polsat News
Czytaj także