Trzaskowski apeluje do rządu. "Ubolewam, że pan prezydent milczy"

Trzaskowski apeluje do rządu. "Ubolewam, że pan prezydent milczy"

Dodano: 
Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Kandydat na prezydenta odwiedził w niedzielę przejście graniczne w Lubieszynie.

– Naszym obowiązkiem jest proponować rozwiązania dla ludzi. Ubolewam, że pan Prezydent milczy. Potrzebny jest konkretny plan, kiedy i na jakich zasadach zostaną otwarte granice. Apelujemy o to do rządu – powiedział Rafał Trzaskowski podczas konferencji prasowej. I dodał: – Gdyby nie działalność opozycji, gdyby nie presja samorządów, nie pochylono by się nawet nad problemem pracowników transgranicznych. Oczywiście, trzeba iść dalej i dlatego tutaj jesteśmy.

– Wszyscy, z którymi tutaj rozmawiałem, chcą po prostu pracować, a czują się pozostawieni sami sobie. To właśnie w takich momentach prezydent powinien interweniować, stawać przy ludziach, a tego niestety nie robi – mówił włodarz Warszawy. Trzaskowski krytykykował Andrzeja Dudę: – To, co najbardziej mnie smuci, to nawet nie ta biała flaga nad Pałacem Prezydenckim, ale fakt, że nawet zaplecze obecnego Prezydenta nie darzy go szacunkiem, tym samym niszczy autorytet urzędu prezydenta, nad czym ubolewam.

– Władza, która wprowadza restrykcje, powinna się im podporządkować. Niestety, już podczas uroczystości na Placu Piłsudskiego widzieliśmy, że rząd ma poczucie, że są równi i równiejsi. Tak nie może być. Władza powinna świecić przykładem, a niestety dzisiaj tak nie jest. Władza wspiera się przede wszystkim na prezesie, który jest szeregowym posłem i nie bierze żadnej odpowiedzialności i to jest między innymi źródło ostatnich problemów – stwierdził polityk.

Czytaj też:
Mucha komentuje słowa Budki: Szokujące
Czytaj też:
"Był bardzo zdziwiony". Duda o reakcji Trumpa


Źródło: Twitter
Czytaj także