"Prezydent RP Andrzej Duda podjął decyzje personalne dotyczące stanowisk w SN. Prezydent RP zdecydował o powołaniu, spośród pięciu kandydatów przedstawionych przez ZO Sędziów Sądu Najwyższego, pani sędzi Małgorzaty Manowskiej na stanowisko Pierwszego Prezesa SN" – napisał rzecznik prezydenta. Błażej Spychalski poinformował też, że Andrzej Duda postanowił powołać, spośród trzech kandydatów wybranych przez zgromadzenie sędziów Izby Karnej, sędziego Michała Laskowskiego na stanowisko Prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą Izby Karnej.
"Kolejne rażące naruszenie Konstytucji przez PAD. Ustawa zasadnicza wymaga, aby I Prezesem SN była osoba przedstawiona przez Zgromadzenie Ogólne, a więc większość sędziów. Prof. Manowska nie miała takiego poparcia i są wątpliwości, czy w ogóle jest sędzią" – napisał, komentując sprawę, na Twitterze prawnik Marcin Matczak.
Na jego słowa zareagował Rafał Ziemkiewicz. "To już nie jest prawne mataczenie, to kłamstwo w żywe oczy. Czy jest jakaś procedura odbierania stopni naukowych ludziom, którzy nie są ich godni?" – napisał oburzony słowami Matczaka publicysta "Do Rzeczy".
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Zgromadzenie Ogólne sędziów SN wyłoniło pięciu kandydatów na stanowisko I prezesa instytucji. Kandydatami byli: Włodzimierz Wróbel, Małgorzata Manowska, Tomasz Demendecki, Leszek Bosek, Joanna Misztal-Konecka. Wybór nowego prezesa był konieczny w związku z upłynięciu wraz z końcem kwietnia kadencji prof. Małgorzaty Gersdorf.