Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin we wpisie zamieszczonym na Twitterze zarzucił opozycji, że drwi z konstytucyjnego porządku prawnego.
"Wybory prezydenckie zostały zablokowane przez Senat oraz cz. władz samorządowych. Cała operacja służyła jedynie wymianie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na Rafała Trzaskowskiego" – podkreślił polityk i dodał, że Platforma Obywatelska stawia interes partyjny ponad interesem narodowym!
Na wpis wicepremiera postanowiła w ostrych słowach odpowiedzieć była kandydatka PO na prezydenta. Odpierając zarzuty, winą za zamieszanie związane z wyborami prezydenckimi obarczyła rządzących.
"Odebraliście PKW uprawnienia do organizowania wyborów, bez żadnej podstawy prawnej zleciliście druk zbędnych kart za 68 mln zł i macie tupet obwiniać opozycję za Wasz chaos" – napisałaMałgorzata Kidawa-Błońska. "Waszej nieudolności nie da się przykryć. Nikt się na to nie nabierze" – skiwtowała.
Czytaj też:
Duda na prowadzeniu, Bosak przed Kosiniakiem-Kamyszem. Najnowszy sondaż prezydenckiCzytaj też:
"Tusk do dziś nie potrafi się z tym pogodzić. Stąd ta agresja"