Wciąż nie wiadomo, kiedy odbędą się wybory prezydenckie, które pierwotnie miały się odbyć 10 maja. Partia rządząca chce zorganizować głosowanie 28 czerwca, jednak ustawa w sprawie wyborów wciąż znajduje się w Senacie. To właśnie tej sprawie poświęcona była dzisiejsza konferencja Adama Bielana i Przemysława Czarnka.
– Od wielu tygodni mamy do czynienia z kuriozalną sytuacją. Opozycja, która od lat zarzuca obozowi Zjednoczonej Prawicy autorytarne metody rządzenia, antydemokratyczne postępowania, od wielu tygodni robi wszystko, żeby odebrać Polakom prawo wyboru. Jedno z najważniejszych praw obywatelskich, prawo do wyboru głowy państwa, udziału w wyborach prezydenckich – podkreślał Adam Bielan. Europoseł wskazał, że najpierw opozycja zablokowała w Senacie możliwość wyborów korespondencyjnych twierdząc, że będą zagrożeniem dla zdrowia ludzi, zaś natychmiast po tym, jak Komisja Wyborcza orzekła o nieważności wyborów 10 maja, zażądała wyborów w formie tradycyjnej.
Bielan przypomniał, że opozycja deklarowała gotowość do uczestnczenia wybrów na przełomie czerwca i lipca, a teraz - wberw danemu słowu - marszałek Senatu Tomasz Groszki odłożył po raz kolejny głosowanie nad ważnymi zmianami w prawie wyborczym. – Apelujemy do opozycji, aby umożliwiła Polakom wybór głowy państwa w terminie, by nie doszło do wielkiego kryzysu konstytucyjnego, a tak się stanie jeżeli do 7 sierpnia nie będzie zaprzysiężony nowy prezydent – dodał rzecznik sztabu Andrzeja Dudy.
Z kolei poseł Przemysław Czarnek powiedział, że podczas rozmów ze stroną rządzącą marszałek Grodzki stwierdził, że jest porozumienia co do tego, że 7 sierpnia w Pałacu Prezydenckim musi być już prezydent wybrany na 5-letnią kadencję, zaprzysiężony, ze stwierdzoną ważnością wyborów.
– Wczorajszy apel Liderów Zjednoczonej Prawicy do opozycji jest wciąż aktualny: Nie ośmieszajcie się i nie drwijcie z państwa polskiego – dodał.
Czytaj też:
Duda na prowadzeniu, Bosak przed Kosiniakiem-Kamyszem. Najnowszy sondaż prezydenckiCzytaj też:
Szokująca grafika feministek. Dziennikarka Polsatu nie wytrzymała: Sprowadzacie je do roli suki w rui