Wydawało się, że mianowanie Małgorzaty Manowskiej pierwszym prezesem Sądu Najwyższego przez Andrzeja
Dudę kończy dyskusję.
Zgodnie z prawem to prezydent ma prawo dokonać wyboru spośród kandydatów zgłoszonych mu przez zgromadzenie ogólne sędziów SN. Tymczasem ledwo informacja o nominacji pojawiła się w mediach, zaczęła się, jak mogłoby być inaczej, kampania ataków. To, że przedstawicielka opozycji, Kamila Gasiuk-Pihowicz, jako pierwsza dała pokaz ignorancji, niczym dziwnym nie było.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Czas na inwestycję mija 13 czerwca 2025 r.
Kup akcje już dziś i odbierz GRATIS pakiet subskrypcyjny DO RZECZY+
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.