"Do Rzeczy" nr 23: Jak daliśmy się przestraszyć COVID-19: pandemia czy psychoza

"Do Rzeczy" nr 23: Jak daliśmy się przestraszyć COVID-19: pandemia czy psychoza

Dodano: 
"Do Rzeczy" nr 23: Jak daliśmy się przestraszyć COVID-19
"Do Rzeczy" nr 23: Jak daliśmy się przestraszyć COVID-19
– Czy odpowiedź władz na koronawirusa w postaci blokady gospodarki była konieczna, czy  był to największy błąd w historii? – zastanawia się Tomasz Cukiernik w artykule „Pandemia czy psychoza?”.

Na łamach „Do Rzeczy” również:

– Opozycja nakreśliła scenariusz kompletnej destrukcji państwa. Pozbawionego głowy, z uzurpatorem w roli jego następcy, drugim w roli prezesa Sądu Najwyższego i dublerami w Trybunale Konstytucyjnym – przekonuje Rafał A. Ziemkiewicz w tekście „Senacka intryga”.

– Okulawia nas kultura, którą wykreowaliśmy – przestrzega Rushdie w powieści „Quichotte”. Na jej kartach nasza cywilizacja pęka pod ciężarem tandetnej fikcji pisze Piotr Gociek w artykule „Labirynt Salmana”.

Aleksandra z Pernettów Zajączek nawet w podeszłym wieku zachwycała urodą. Stawiała na chłód i odpowiednią dietę – zauważa Anna Popek w tekście „Sekret generałowej Zajączkowej”.

– Wprowadzenie na Węgrzech stanu zagrożenia podczas pandemii było dla Donalda Tuska i naczelnych organów UE pretekstem do uderzenia w Viktora Orbána. Kolejne ataki zdają się przynosić efekt odwrotny do zamierzonego, zwiększając determinację węgierskiego rządu w realizacji dotychczasowej polityki tłumaczy Maciej Szymanowski w artykule „Tusk uderza w Orbána”.

Niemcy myślą przede wszystkim o sobie. Nawet gdy oferują innym „pomoc”. Takiej „solidarności” gospodarczej powinniśmy się uczyć pisze Cezary Gmyz w tekście „Strzeż się Niemców”.

Na łamach nowego „Do Rzeczy” również Łukasz Warzecha ostro o ostatnich interwencjach policji.

Nowy numer „Do Rzeczy” w sprzedaży od poniedziałku, 1 czerwca 2020

Czytaj też:
Straszna pandemia czy wielka manipulacja? Ziemkiewicz zapowiada najnowszy numer "Do Rzeczy"

Źródło: DoRzeczy
Czytaj także