Cejrowski podkreśla, że wielkie korporacje chcą kontrolować ludzi, a politycy dążą do tego, by mieć wiedzę nad wydatkami obywateli.
– Pojawiła się karta kredytowa, a teraz chip. Tam będzie karta i cukrzyca i czy się zaszczepiłeś. Jak znak wypalony na czole niewolnika – mówił.
Słynny podróżnik podkreślił, że jeszcze dekadę temu kwestia chipów była traktowana jako teoria spiskowa, a ludzi którzy podnosili ten temat traktowano jak wariatów.
– 10 lat temu to była teoria spiskowa. Ja teraz proszę, by mnie ktoś przeprosił z tych, co mówili, że jestem idiotą – mówił w rozmowie z kanałem wRealu24.
Cejrowski podkreślił, że nawet jego właśni znajomi się z niego śmieli. – Proszę mnie teraz przeprosić. Nogę wystawię do pocałowania – mówił.
Czytaj też:
"Nie wolno oszukiwać ludzi". Cejrowski mocno uderza w PiS
Czytaj też:
Posłanka PiS ostentacyjnie założyła maseczkę podczas przemówienia posłanki opozycji. "Bo ze Śląska"