– Byli gorszym wirusem niż koronawirus, dla polskiej gospodarki byli gorsi niż koronawirus – tak o rządach PO-PSL mówił wczoraj podczas spotkania z wyborcami w Krakowie ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda. Do słów tych odniósł się dziś w "Rozmowie Piaseckiego" na antenie TVN24 Władysław Kosiniak-Kamysz.
Kandydat PSL poinformował, iż nie zamierza pozwać Dudy za te słowa w trybie wyborczym. – Za te słowa spotka prezydenta jeszcze większa kara – wieczny wstyd – podkreślił i dodał, że "mówienie i porównywanie swoich poprzedników do koronawirusa i ofiar, które przyniósł koronawirus, tych którzy zmarli, jest uwłaczające i obraźliwe dla rodzin chorych, dla tych którzy zmarli, a porównywanie rocznego urlopu macierzyńskiego, Karty Dużej Rodziny, 1000 zł na każde dziecko, spadku bezrobocia do poziomu jednocyfrowego, wsparcia w starcie, programu pracy dla młodych i wielu innych rzeczy, które się udało zrobić również przy głosach PiS-u, bo głosowali za tym, jest po prostu niegodne".
Prezes PSL zarzucił prezydentowi, że w czasie swojej kadencji podzielił Polskę, wzmacniał już istniejące podziały.
– Ostatnie 2 tygodnie pokazują, w jakiej jest panice, jak strach ma wielkie oczy u Andrzeja Dudy i lęk przed opuszczeniem Pałacu Prezydenckiego i tym, co się będzie działo później, jest ogromny i wygaduje takie głupoty – dodał.
Czytaj też:
"Jesteśmy świadkami końca jego politycznej kariery". Zaskakujące doniesienia nt. Gowina
Czytaj też:
"Co za bezczelność". Kompozytor zapowiada pozew przeciwko Andrzejowi Dudzie