"Wychowanek Tuska". Premier: Za Trzaskowskim stoją ci sami ludzie, którzy wcześniej nie zadbali o Polskę

"Wychowanek Tuska". Premier: Za Trzaskowskim stoją ci sami ludzie, którzy wcześniej nie zadbali o Polskę

Dodano: 
Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz Morawiecki Źródło:PAP / Artur Reszko
Za panem Trzaskowskim stoją ci sami ludzie, którzy wcześniej nie zadbali o Polskę. Te same triki marketingowe. Te same mechanizmy działań. Ci sami doradcy polityczni – mówił dziś w Piasecznie premier Mateusz Morawiecki.

Od ciszy wyborczej dzielą nas godziny. Już w najbliższą niedzielę pójdziemy do urn i dokonamy wyboru głowy państwa na kolejne 5 lat. Tymczasem poszczególne obozy polityczne wykorzystują ostatnie godziny kampanii wyborczej, aby zachęcać do oddania głosu na swojego kandydata. Do poparcia Andrzeja Dudy zachęcał dziś w Piasecznie premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu mówił też o głównym rywalu ubiegającego się o reelekcję prezydenta. Jak podkreślił, za Rafałem Trzaskowskim stoją"ci sami ludzie, którzy wcześniej nie zadbali o Polskę". – Pan Trzaskowski jest wychowankiem pana Tuska. Pan Trzaskowski wie, jak te triki stosować. Potrafi w jednym zdaniu mówić o polityce społecznej PiS jak o swojej polityce. A przecież ciut wcześniej nazywał nasze programy społeczne katastrofą budżetową, rozdawnictwem. Żeby chwilę później powiedzieć, że przecież Platforma w latach 2007-2015 jeszcze więcej pieniędzy przeznaczała na politykę społeczną. – przypominał Mateusz Morawiecki. – Rozumiecie coś z tego państwa? – pytał premier, dodając przy tym, że on "niewiele".

– Jak można z jednej strony skrytykować, że one są tak szczodre i to jest już blisko katastrofy budżetowej, której nie ma, bo budżet jest w najlepszym możliwym kształcie, w porównaniu do ich lat od wielu, wielu lat, a potem powiedzieć, że w ich czasach ta polityka była bardziej szczodra? – pytał dalej. Szef rządu podkreślał, że jest to taka sama retoryka jak przed rokiem 2015. – Te same brutalne ataki na naszego kandydata, na prezydenta Dudę. Panie prezydencie, jesteśmy z panem. I ci sami ludzie w przebraniach. Pan Trzaskowski to wychowanek pana Tuska, tylko się scenografia zmienia i makijaż, ale to są te same postulaty, żeby było tak jak było, żeby wrócić do tamtych czasów – przekonywał premier.

Czytaj też:
Miller: Prezydent Duda ma to, czego nie mają inni kandydaci
Czytaj też:
"Nie będzie żadnej katastrofy". Gowin o ewentualnej wygranej Trzaskowskiego

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także