Akcja odbyła się w piątek. Jak donosi Pudelek, na Placu Piłsudskiego w Warszawie zebrało się ponad 150 osób, w tym gwiazdy i aktywiści. Zgromadzeni uczestnicy happeningu ułożyli się na ziemi, zachowując bezpieczne odległości, tworząc razem pasma kolorów składające się na tęczową flagę społeczności LGBT+.
Uczestnicy happeningu leżeli w milczeniu przez dokładnie 20 minut. Wśród zgromadzonych na Placu Piłsudskiego znaleźli się m. in. Jessica Mercedes, Kuba Karaś, Aleksandra Domańska i Michał Piróg.
"Jak wiemy, na przestrzeni ostatnich lat, a w szczególności w ostatnich miesiącach i dniach, społeczność LGBT+ w Polsce spotkała się z lawiną nienawiści, kłamstw oraz werbalnej i cielesnej agresji. Z tego powodu w piątek, 26 czerwca o godzinie 18.00, 150 osób zaangażowanych społecznie oraz medialnie zbierze się na placu Piłsudskiego w Warszawie. Uczestniczy tego cichego protestu, a zarazem performance’u artystycznego, położą się w dwunastu rzędach (zachowując dwa metry odległości od siebie) i staną się kolorami flagi LGBT+; każdy uczestnik założy na siebie koszulkę w adekwatnym kolorze. Uczestnicy pozostaną w ciszy, leżąc nieruchomo przez 20 minut, aby stworzyć symbol LGBT+ złożony z ludzkich ciał. Wszyscy uczestnicy zostali już zebrani" – informowali organizatorzy happeningu, zachęcając do udziału.
Czytaj też:
Dramatyczna śmierć 93-latka. Przez dwie doby leżał w rowie tuż obok szpitalaCzytaj też:
Niemcy: MSZ pomógł turystom wrócić do domu. Teraz domaga się zwrotu kosztów