"Są jakieś granice". Minister rezygnuje z prenumeraty "Faktu" w resorcie

"Są jakieś granice". Minister rezygnuje z prenumeraty "Faktu" w resorcie

Dodano: 
Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk
Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Kolejna odsłona afery wokół piątkowej okładki tabloidu "Fakt".

"Po dzisiejszej absolutnie haniebnej okładce tabloidu „Fakt” podjąłem decyzję o rezygnacji z prenumeraty tej gazety w ministerstwie, którym kieruję. Są jakieś granice" – poinformował na Twitterze minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.

twitter

Piątkowy "Fakt" szokuje okładką. Gazeta odnosi się do sprawy głośnego ułaskawienia, o którym niedawno pisała "Rzeczpospolita". Prezydent miał zastosować prawo łaski wobec osoby skazanej za zgwałcenie małoletniego krewnego. O zastosowanie takich środków prosiła sama pokrzywdzona (obecnie już pełnoletnia osoba), a samo ułaskawienie dotyczyło jedynie zakazu zbliżania się, gdyż inne kary były dawno wykonane.

– Dzisiaj mamy kolejną odsłonę niemieckiego ataku w tych wyborach. Bezpardonowej, brudnej kampanii, tym razem skierowanej przeciwko mnie. Widzieliście to państwo wszyscy. Boleję nad tym, ale trudno. Liczę się z tym, że będę brutalnie, kłamliwie, oszczerczo atakowany – mówił ubiegający się o reelekcję prezydent podczas przemówienia w Bolesławcu.

– Czy ten koncern, Axel Springer z niemieckim rodowodem, który jest właścicielem gazety "Fakt", chce wpłynąć na wybory prezydenckie w Polsce? Tak? Niemcy chcą wybierać w Polsce prezydenta? To jest podłość. Nie zgadzam się na to – tak okładkę tabloidu skomentował Andrzej Duda.

Czytaj też:
"Co za kretyni". Lis o reakcji Niemców na wypowiedzi polityków PiS
Czytaj też:
"To przypomina działanie szakali, a nie dziennikarzy". Lisicki: Jak zrobić z Dudy obrońcę pedofilii

Źródło: Twitter
Czytaj także